Zatrzymanie Beaty K. zszokowało fanów i przyjaciół artystki. Według policji, legenda polskiej sceny muzycznej prowadziła samochód pod wpływem alkoholu w środę 1 września. Badanie wykazało, że miała w wydychanym powietrzu aż 2 promile alkoholu! Część świata show-biznesu ją potępiło, jak na przykład Olga Frycz, a inni starali się pokazać też inne strony tego, co zrobiła Beata K. - w tym gronie znalazł się Piotr Gąsowski. Prowadzącemu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" mocno się dostało za słowa o wokalistce. Zapowiedział więc koniec kariery w Internecie. Teraz bliscy, znajomi i liczni fani namawiają aktora, by wrócił.

Reklama

Zobacz także: Olga Frycz ostro komentuje zatrzymanie Beaty K. Aktorka opublikowała mocny wpis!

Piotr Gąsowski o zatrzymaniu Beaty K.

Beata K. po zatrzymaniu przez policję na jednej z warszawskich ulic teraz czeka na postępowanie przed sądem. Natomiast to chyba nie na sali sądowej czeka ją najgorsza kara. Medioznawca na łamach "SuperExpressu" ocenił, że liderka "Bajmu" będzie musiała obniżyć stawki koncertowe, aby wrócić na scenę, bo na kontrakty reklamowe nie ma co liczyć.

Prowadzący "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" popularny aktor Piotr Gąsowski od początku pandemii jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Często komentuje bieżące wydarzenia, skandale, odpowiada nawet na pytania fanów. Po ogromnej fali publikacji i komentarzy na temat artystki w mediach Gąsowski postanowił się wypowiedzieć również w jej sprawie. I dostało mu się rykoszetem.. Napisał, że publikowanie jej zdjęć z paskiem na oczach stawia ją w jednym szeregu z najgorszymi przestępcami. Dla niego to kopanie leżącego...

Chodzi mi o Beatę Kozidrak, która ostatnio opisywana jest jako Beata K., a jej zdjęcia publikowane są z czarnym paskiem na oczach! Na równi ze złymi ludźmi, którzy z premedytacją mordowali, gwałcili, kradli i niczego dobrego w życiu nie uczynili! Czy naprawdę jesteśmy tak okrutni, żeby kopać leżącego, a w tym przypadku leżącą? A może chcemy wsadzić Beatę Kozidrak do więzienia na dwa lata?! A może publiczne ukamienowanie czy publiczna chłosta sprawi nam radość?!" - napisał Gąsowski na Instagramie.

Zobacz także

Zobacz także: Syn Piotra Gąsowskiego ma już 25 lat! Właśnie pochwalił się dziewczyną. Jego serce skradła piękna architekt!

Piotr Gąsowski znika z Internetu

Piotr Gąsowski został mocno skrytykowany za post o wokalistce. Aktor w końcu nie wytrzymał i nagrał film, w którym pożegnał się z obserwatorami:

Dzisiejszy mój post będzie postem mówionym, a w zasadzie czytanym, gdyż nie chciałbym, żeby tak jak poprzedniego, był przekręcany, by były dodawane treści, których tam nigdy nie było (...) Dzisiaj wkładane mi się w usta słowa, których nigdy nie wypowiedziałem, z którymi nigdy się nie utożsamiałem, przekręcane są moje myśli. (...) Ja w swoim ostatnim poście mówiłem tylko o prawie człowieka do odpokutowania i do naprawy swoich złych czynów. Nigdy tych czynów nie broniłem, a i tak jestem atakowany, że je bronię. (...) Nie mam już ochoty się tłumaczyć z tego wszystkiego - powiedział Gąsowski.

Zobacz także: Anna Głogowska i Piotr Gąsowski rozstali się po 11 latach?! Jak Ania zareagowała na pytanie o jej związek?

Zapowiedział, że znika z Instagrama:

Nie mam zamiaru mieć wyrzutów sumienia, że coś umiem, że mam wykształcenie, że znam języki obce, że mam kochającą i kochaną rodzinę, dobre relacje z mamami moich dzieci, z dziećmi, z przyjaciółmi. Że dobrze zarabiam, że stać mnie na dobry samochód. Nie będę już nikogo za to przepraszał i wysłuchiwał, jak to się pcham na salony, że nie rozumiem biednych, wywyższam się, że uważam, iż moja "celebrycka kasta" ma większe przywileje, że ochraniam koleżków, że załatwiam moim dzieciom pracę i jestem złym, nieodpowiedzialnym ojcem. To wszystko jest jedną wielką krzywdzącą mnie bardzo nieprawdą. Mam tego dosyć. Zwijam się - oświadczył prezenter.

Zobacz także: Piotr Gąsowski w szpitalu! Pokazał zdjęcie: "Nadzieja jest matką głupich"

Rodzina i przyjaciele wspierają Gąsowskiego

Piotr Gąsowski przez ostatni rok zbudował sobie spore grono fanów, które z niecierpliwością czekało na jego "live'y" na Instagramie. W komentarzach już piszą, że będą tęsknić za jego humorem.

Pod ostatnim postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których namawiają go, by nie znikał z mediów społecznościowych, bo będzie to duża strata dla obserwatorów. W trudnym momencie aktor może też liczyć na rodzinę i przyjaciół.

Tato, bardzo Ci współczuję… Wiem jakie jest to okropne, gdy rozprzestrzeni się taki nieuzasadniony hejt. Hejt wynikający albo z niemożliwości, albo z niechęci zrozumienia tego co ktoś napisał. Nieraz również jego źródło leży niestety w chamstwie i złu, które w niektórych ludziach drzemie. Jestem przekonany, że gdyby każdy kulturalny człowiek uważnie i spokojnie przeczytał dokładnie to co napisałeś, nie byłoby całej tej sytuacji - pisze syn Piotra, Kuba. - Pamiętaj że masz nas oraz mnóstwo wspaniałych ludzi wokół siebie: fizycznie i wirtualnie! Kapitał który zbudowałeś jest fenomenalny. Tego nikt Ci nie zabierze, a jeden hejter z drugim może Ci jedynie tego pozazdrościć. Podejrzewać Cię o brak empatii mogą tylko osoby, które nie znają Ciebie, nigdy Cię nie słuchały i nigdy nie czytały Twoich postów. Zawsze będziemy z Tobą Tato. Kochamy Cię bardzo.

Synowi wtóruje jego mama i była partnerka Gąsowskiego, aktorka Hanna Śleszyńska:

Gąs strasznie mi przykro,że musiałeś podjąć taką decyzję,i to Ty,który jesteś odporny na wszelkiego rodzaju ataki.Tyle razy mnie broniłeś przed zjadliwymi komentarzami i nie brakowało Ci siły.Rozumiem,że jest Ci przykro i źle,ale pamiętaj,że jest ogromne grono ludzi,którzy Cię wspierają,uwielbiają i kochają❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️Nie zostawiaj nas. Chcemy jeszcze nie raz #wejśćwgasa i cieszyć się Twoim optymizmem i dobrą energią. Bez Ciebie będzie na IG przeraźliwie pusto…” Lecz ludzi dobrej woli jest więcej,I mocno wierzę w to,że ten świat, nie zginie nigdy dzięki Nim”???? - pisze.

Podobnie myśli znana pisarka i scenarzystka Katarzyna Grochola:

Gąsu, a ja Ciebie lubię, szanuję, podziwiam - jesteś i byłeś zawsze dobrym człowiekiem, nie wiem kto Cię obraził, ale nie przydawaj wagi takim ludziom. Nie są tego warci - pisze.

Adam Strycharczuk, kolega Gąsowskiego z "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" (zwycięzca, a następnie juror) uważa, że Piotr Gąsowski wróci na Instagrama.

Wrócisz dzięki temu silniejszy. Hejterzy tylko czekali na taki krok, to ich karmi. Wierzę w Ciebie mocno i przekujesz to jeszcze w sukces. Będę czekał na powrót Gąsa, a teraz odpocznij. Nie dawaj się - pisze.

Reklama

A Wy jak uważacie, Piotr Gąsowski wróci na Instagrama?

Reklama
Reklama
Reklama