
Chociaż od wyborów Miss Universe minęło już dwa miesiące to w mediach wciąż obecne są wspomnienia jakie z konkursu przywiozła Paulina Krupińska. Ubiegłoroczna Miss Polonia miała spore szanse na otrzymanie korony, ale ostatecznie nie spotkała się z tak dużą przychylnością jurorów jak wskazywały notowania bukmacherskie. W jednym z wywiadów modelka zdradziła, co jej zdaniem przyczyniło się do porażki. Zobacz: "Polska nigdy nie będzie atrakcyjnym krajem"
W nowym "Fleszu" Krupińska odkrywa kolejne szczegóły konkursu, które dla niektórych mogą być szokujące. Okazuje się, że wszystkie piękności nie mogły wychodzić z pokoju bez opieki przełożonego.
- Nikt z zewnątrz nie mógł mieć do nas dostępu. Winda nie stawała na naszym piętrze. A jak szłyśmy do toalety to z opiekunką. Wszędzie były specjalne przejścia, byłyśmy odgrodzone od świata jak w "Big Brotherze".
Paulina opowiedziała też, że nie było pomiędzy misskami niezdrowej rywalizacji rodem z hollywoodzkich filmów:
- Wszystko miałyśmy podpisane. Od bielizny po telefon. A za rzeczy odpowiada wyznaczona osoba. Tylko na finale zostałam uczulona, żebym miała oko na swoje rzeczy przed wejściem na scenę, bo zdarzają się podpiłowane szpilki.
A jak poprawia się mankamenty wizualne chwilę przed wyjściem?
- Wkładki do biustonosza to standard, trzy opakowania sztucznych rzęs obowiązkowo przed każdym wyjściem. Jedna z kandydatek przyklejała sobie uszy na naklejki, żeby jej nie odstawały. Większość dziewczyn była już przerobiona. Zoperowane uszy, biust, nowe zęby...
Paulina zauważyła też, że przegrała z powodu naturalnej urody:
- Kiedy opowiadałam na zgrupowaniu o sportach, które uprawiam, czy pracy modelki, to te dziewczyny nie mogły uwierzyć, że narażam swoje ciało na siniaki, i że chociaż jestem miss to robię coś jeszcze zawodowo. Jestem zbyt naturalna, zbyt ekstremalna, uprawiam sport. A na dodatek pochodzę z kraju, który nie wykupił transmisji z wyborów. Moje szanse dlatego były znikome.
Paradoksalnie taki wynik uczynił z Krupińskiej jedną z gorętszych gwiazd ostatnich miesięcy. Chyba ostatnim razem tak samo głośno o zagranicznych wyborach piękności mówiło się w Polsce przy okazji konkursu Miss World organizowanego w Warszawie. Pamiętacie?
Zobacz: Krupińska pokłóciła się z Miss z Afryki: "Jesteś zakłamaną dziewczyną!"
Cały wywiad z Pauliną Krupińską przeczytasz w nowym "Fleszu". Już w sprzedaży.
Paulina Krupińska z przystojnym partnerem na urlopie w górach: