Ten przerażający filmik widzieli już chyba wszyscy. Paris Hilton wsiada na nim do niewielkiego samolotu w Dubaju, gdzie wzięła udział w promocji hotelu. Na lot widokowy zaprasza ją Ramez Galala, gospodarz egipskiego programu rozrywkowego "Ramez in Control". I wszystko wygląda dobrze, do momentu, gdy najpierw w samolocie zaczyna być wyczuwalny przykry zapach, a następnie samolot zaczyna... spadać! Hitlon jest przerażona. Krzyczy, płacze, wzywa Boga i powtarza, że nie chce umrzeć. Wszystko trwa koło dziesięciu minut. Nagranie jest przerażające. I ja się okazuje na końcu, gdy samolot bezpiecznie ląduje, starannie przygotowane. Zobacz też: Paris Hilton w skromnej stylizacji na ulicach Londynu. Jak wygląda poza czerwonym dywanem? [PAPARAZZI]

Reklama

Hiltonówna jeszcze przez dłużą chwilę po stanięciu na lądzie, trzęsie się i płacze. Wówczas prezenter egipskiej telewizji zdradza jej, że wszystko było zaplanowane i pod kontrolą. A cała sytuacja to "żart", specjalnie przygotowany dla egipskiej telewizji. Paris tak skomentowała tę sytuację na swoim profilu na Twitterze:

To najbardziej przerażający moment w moim życiu - napisała.

Internauci stanęli po jej stronie, komentując, że ten żart wcale nie był śmieszny. Współczują Paris traumatycznego przeżycia. Teraz amerykańska prasa donosi, że Hilton zapowiada pozew przeciwko egipskiej telewizji. Będzie domagała się wysokiego odszkodowania? A wy co sądzicie po obejrzeniu filmu? Należy jej się zadośćuczynienie?

Reklama

Zobacz na Polki.pl: Paris Hilton już w Cannes. Zadała szyku w swoim stylu

Reklama
Reklama
Reklama