Od pewnego czasu dźwięczą mi w uszach słowa Kuby Wojewódzkiego. Po tym, jak polskie celebrytki tłumnie zebrały się na prezentacji kolekcji Christiana Loboutina w jednym z warszawskich butików, stwierdził on, iż oto właśnie produkty tego projektanta trafiły na wieś.

Reklama

Nie wiem, czy autor miał na myśli to, że jedna z celebrytek postanowiła je polizać, czy też fakt, nad którym się zastanawiam – czy szał na czerwoną podeszwę i to, że aktualnie prawie wszystkie sieciowe sklepy mają takie buty w swojej ofercie nie sprawił, że najbardziej pożądany przedmiot ostatnich czasów stał się trochę kiczowaty?

Dlatego właśnie mój wzrok przyciągnęła mini kolekcja Louboutina ze zwierzęcymi motywami. Czerwień podeszwy w połączeniu z futerkową panterką w pewnym sensie jest kiczowata. Ale czy właśnie luksus, przepych i bogactwo (jak w przypadku np.Versace) nie igra z tandetą?

Z przyjemnością zanurzyłabym swoje stopy w idealnie wyprofilowane buty tego wielkiego projektanta. I to właśnie w panterkę!

Reklama

Karolina Janik

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama