No i stało się! Kilka tygodni temu pisaliśmy, że Beata Sadowska wielką miłością (niestety nieodwzajemnioną) darzy sweter w pepitkę.
Po raz pierwszy zaprezentowała się w nim minionego lata. Niestety, jej stylizacja została oceniona wówczas za najgorszą kreację tygodnia. Ponownie swój ulubiony sweter założyła na pokaz BOHOBOCO. A teraz pokazała sięw nim na prezentacji najnowszej kolekcji butów Relaks.
Za każdym razem sweter, mimo zmieniających się dodatków nie wygląda na Beacie dobrze. Poszerza ją, sprawia, że wygląda bezkształnie i mało kobieco.
Pani Beato! Mimo głębokiego uczucia, czasami trzeba odpuścić! Szczególnie, kiedy ta miłość zdaje się być toksyczna!
kj

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama