Trzecia płyta Okupnik także będzie nosić tytuł "Blizna". Ukaże się 4 marca 2014 roku. Tatiana pracowała nad nią z Michałem Przytułą (m.in. Kayah, Artur Gadowski, Natalia Kukulska, Reni Jusis) . Jak zapewnia, muzycznie na albumie będzie dużo pozytywnej energii, ale przekaz w tekstach taki wesoły nie będzie. O czym będzie śpiewać Tatiana? Zobacz: Tatiana wzięła przykład z Chylińskiej
O tym, że musi skończyć się pewien etap, by mógł zacząć się następny. O dużych zmianach, które zachodzą w naszym życiu i które mogą być mniej lub bardziej bolesne. O tym, że nawet, jeśli zaczyna się coś lepszego, tamto, co się skończyło, zostawia w naszym sercu i głowie konkretny ślad – wyjaśnia.
Mamy więc dysonans. Tatiana opowiada, że Michał Przytuła był zaskoczony zestawieniem optymistycznej muzyki i dość smutnych tekstów.
Po paru tygodniach powiedział mi: »Jeszcze nigdy nie pracowałem z osobą, która byłaby tak pozytywnie nastawiona do życia i jednocześnie wybierała utwory, które mają w sobie tyle nostalgii«.
Płyta jest bardzo szczera. Tatiana dużo śpiewa o samej sobie, nikogo nie udaje. W studiu nawet popłakała się w czasie nagrań. Gwiazda przyznaje, że duża otwartość wyniknęła ze zmian, jakie zaszły w jej życiu. Konkretnie? "Zakochałam się" – przyznaje. Okupnik poczuła się dzięki miłości bezpieczna i gotowa na nowe wyzwania.
Artystka przyznaje również, że sporej inspiracji dostarczyły jej inne śpiewające panie, choćby Róisín Murphy, Beth Ditto z zespołu Gossip, Sia. Choć "Blizna" to płyta bardzo kobieca, Tatiana jest pewna, że jej przesłanie trafi również do płci brzydkiej. W końcu każdy z nas ma jakieś emocjonalne blizny.
Tatiana tym razem śpiewa wyłącznie po polsku. Teksty napisała sama, ale też z Januszem Onufrowiczem.
Cieszę się, że przyjął moją propozycję....