Telewizja Publiczna podejmując decyzję o zatrudnieniu kontrowersyjnego muzyka jako jurora w swoim najnowszym show zdawała sobie sprawę, że ten ma nieco kontrowersyjne poglądy, których nie boi się ujawniać.

Reklama

Żeby uniknąć obrażania Boga, księży i wiernych na łamach TVP Nergal musiał podpisać się pod specjalną klauzulą zakazującą mu mówienia na tematy religijne.

Nergal ma nakaz oceniać muzyczne talenty, a nie rozprawiać się na filozoficzne tematy. Jeśli postanowi złamać ten zakaz będzie musiał za to słono zapłacić. Tak, czy owak według "Super Expressu" telewizja obawia się jego kontrowersyjnych wypowiedzi. A Wy jak myślicie? Nergal powstrzyma się od dogadywania?

Reklama

pijavka

Reklama
Reklama
Reklama