Do tej pory prym wiódł Michael Jordan, który rozwodząc się musiał zostawić żonie niemal 170 milionów dolarów, Steven Spielberg (100 milionów dolarów) oraz Harrison Ford i Kevin Costner (ponad 80 milionów dolarów).

Reklama

To jednak nic w porównaniu z Melem Gibsonem. Jego rozwód będzie kosztował więcej niż całą czwórkę razem. Australijski aktor rozwodząc się z żoną Robyn, ma jej zapłacić 450 milionów dolarów. O tyle walczyła zdradzona żona Gibsona przed sądem i jak donoszą amerykańskie media, udało jej się wywalczyć te pieniądze.

Mel odszedł od swojej żony, z którą spędził 28 lat do modelki Oksany Grigorievy, z którą ma dziecko. Ten związek nie przetrwał jednak próby czasu. Już jakiś czas temu prasę obiegły zdjęcia pobitej Grigorievy oraz nagrania, na których aktor grozi nowej partnerce i używa wobec niej niecenzuralnych przezwisk.

Bilans? Gibson nie ma więc ani żony, ani połowy majątku, ani tej, dla której odchodził.

Reklama

daks

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama