Na okładce najnowszego numeru magazynu "Viva!" znalazła się Monika Olejnik. Dziennikarka pozuje na niej w smokingu i z typową dla siebie poważną miną. W rozmowie z magazynem Olejnik stanęła w ogniu prowokujących pytań Piotra Najsztuba. Przypomnijmy: Męska Monika Olejnik na okładce Vivy!

Reklama

Seksowne zdjęcie Moniki wzbudziło ogromne zdziwienie znanego blogera, Tobiasza Kujawy. Na swoim profilu "Freestyle Voguing" na Facebooku ostro skrytykował dziennikarkę za nadmierny retusz i ingerencję Photoshopa.

Po pierwsze jest to absolutnie i koszmarnie żenujące, że dziennikarka tej rangi, z taką pozycją i w tym wieku (nie wypominam, ale zauważam) daje sobie robić podobne rzeczy z twarzą. Rozumiem aktorki, piosenkarki, celebrytki, dla których fotoszop i kosmiczna ilość światła stają się zbawieniem z braku czegokolwiek sensownego do powiedzenia. Ale dziennikarka? Erudytka? Osoba zaufania publicznego? Wstyd Pani Moniko! - czytamy na Facebooku Kujawy.

Na reakcję Olejnik nie trzeba było czekać zbyt długo. Gwiazda TVN opublikowała w sieci okładkowe zdjęcie przed obróbką graficzną. Nie da się ukryć, że retusz w tym wypadku jest czysto kosmetyczny, a całą "robotę" zrobiło odpowiednie światło i makijaż.

Autorom głupich komentarzy dedykuję te zdjęcia - przed retuszem. Zawistnicy, idźcie pobiegać... - napisała pod zdjęciem.

Porównajcie sami - okładkę i zdjęcie przed obróbką.

Zobacz: Rusin pokazała zdjęcia z nowej sesji. PRZED I PO retuszu

Zobacz także

Reklama

Gwiazdy bez retuszu w "Vivie!":

Reklama
Reklama
Reklama