
Monika Kuszyńska zrezygnowała z eksperymentalnej operacji, dzięki której mogłaby znów zacząć chodzić?! W 2016 roku media informowały, że piosenkarka zdecydowała się na zabieg w jednym ze szpitali w Olsztynie. W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym japońscy specjaliści razem z polskimi lekarzami przeprowadzili pierwszą w Polsce operację polegającą na wszczepieniu stymulatora układu nerwowego. To właśnie ta metoda mogłaby pomóc Monice Kuszyńskiej stanąć na nogi.
Zobacz: Jak rozpoznać dziecięce porażenie mózgowe?
Monika Kuszyńska zrezygnowała z operacji?
Okazuje się, że przez ciążę Monika Kuszyńska musiała zrezygnować z operacji. Teraz młoda mama również nie chce zgodzić się na zabieg. Mąż Moniki Kuszyńskiej w rozmowie z Faktem przyznał, że na razie artystka chce poświecić się dziecku.
Monika nie poddała się temu zabiegowi, a obecnie odwlekamy to ze względu na dziecko. Może kiedyś do tego tematu wrócimy, ale na razie uznajemy go za zawieszony- zdradził Jakub Raczyński, mąż Moniki.
Przypominamy, że Monika Kuszyńska została mamą zaledwie kilka tygodni temu. Artystka urodziła syna Jeremiego, o czym poinformował szczęśliwy tata, Jakub Raczyński.
Zobacz także: Monika Kuszyńska: "Cały czas mam nadzieję i wierzę, że kiedyś stanę na własnych nogach"
Monika Kuszyńska ze względu na ciążę musiała zrezygnować z operacji.
Na początku lutego piosenkarka urodziła pierwsze dziecko.