Okazuje się, że Mila Kunis postanowiła zaangażować się w edukację młodzieży, która w większości nie interesuje się polityką i sprawami z nią związanymi. Mila uważa, że większość wyborców nie wie na kogo głosuje i nie rozumie czemu wybierają dane ugrupowanie.
- Dla mnie to absolutnie nie do przyjęcia, że ludzie nie chcą wiedzieć więcej o świecie, w którym będą dorastać ich dzieci. I właśnie te dzieci będą na tym cierpiały. Nie głosujcie dla spokoju sumienia, głosujcie dla siebie i dla następnych pokoleń. Dokształcajcie się- apeluje w „Stylist” aktorka.
Mila przyznała również, że kocha prezydenta Baracka Obamę i zawsze będzie dumna z tego, że na niego zagłosowała.
Czyżby aktorka chciała zająć się polityką?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama