Fit Loversi nie mają ostatnio zbyt dobrej passy. Okazuje się, że zdarzenie, do którego doszło w Łodzi podczas gali "See Bloggers 2019", będzie miało dalsze konsekwencje. Przypomnijmy, że Mateusz robiąc salto, spadł ze sceny wprost na publiczność. Kobieta na którą runął, początkowo nie zgłaszała żadnych dolegliwości. Jednak teraz pojawił się komentarz jej męża, który zdradził, jak wygląda prawda...

Reklama

Mateusz Janusz z Fit Lovers przeprasza za salto

Mateusz Janusz z Fit Lovers słynie z tego, że w każdej możliwej sytuacji popisuje się saltami. Celebryta robi je bez żadnych zabezpieczeń. Tak było również podczas imprezy w Łodzi. Mateusz, zachęcony przez swoją partnerkę, wykonał akrobację. Niestety, tym razem coś poszło nie tak.

Mateusza oślepiło światło i spadł ze sceny po salcie. Na szczęście nikomu nic się nie stało - zapewniała Pamela na ich Instagramie.

Zobacz także: Wypadek podczas występu Fit Lovers! Mateusz spadł ze sceny i upadł na fankę. Zobacz wideo!

Okazuje się, że prawda wygląda nieco inaczej. Do Qczaja, który skrytykował swojego kolegę na Instagramie, napisał mąż poszkodowanej kobiety, która w dodatku niedawno została mamą!

Niestety stało się. Żona ma uszkodzony dysk na odcinku szyjnym - napisał mężczyzna.

Gdy Mateusz Janusz dowiedział się o tym, nagrał nowe wideo, w którym przez łzy zapewniał, że poniesie wszelkie konsekwencje swojego zachowania.

Zobacz także

Jestem załamany całą sytuacją. Nie wiem, co mam zrobić. Żałuję tego salta z każdą sekundą. Nie chciałem, żeby to się tak skończyło. Biorę pełną odpowiedzialność za to, co się stało - zapewniał poruszony Mateusz.

Myślicie, że jeszcze kiedyś zrobi salto publicznie?

Instagram

Mateusz żałuje tego, co zrobił

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama