
Marian Kociniak nie żyje! Jak podaje RMF FM aktor zmarł w jednym z warszawskich szpitali. Miał 80 lat. Marian Kociniak od jakiegoś czasu poważnie chorował. Ponad 2 lata temu przeszedł poważną operacją jelita grubego. Ponad miesiąc temu odeszła jego żona, Grażyna Kociniak. Kociniak bardzo przeżył śmierć swojej żony.
- Mówi tylko o tym, że pogodził się ze śmiercią i już chce odejść (...) - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" znajomy Kociniaka tuż po pogrzebie pani Grażyny Kociniak.
Największą popularność Kociniakowi przyniosły role Franka Dolasa w komedii "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" i Murgrabiego w serialu "Janosik". Podziwialiśmy go również w takich produkcjach jak "Jan Serce", "Pan Tadeusz" czy "Niebieskie jak Morze Czerwone". Przez większość zawodowego życia grał na deskach Teatru Ateneum w Warszawie. Ostatni raz na małym ekranie mogliśmy zobaczyć Mariana Kociniaka w serialu "Głęboka woda".
Rodzinie i najbliższym składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Marian Kociniak nie żyje.
Marian Kociniak miał 80 lat. Jego żona, Grażyna, zmarła w styczniu tego roku.