
Paweł Królikowski nie żyje. Znany aktor zmarł nad ranem w czwartek 27 lutego. Miał 58 lat. Paweł Królikowski zmagał się z chorobą neurologiczną już od wielu lat. Cztery lata temu wycięto mu tętniaka mózgu, jednak niestety to nie wystarczyło. Ze względu na zły stan zdrowia Królikowski musiał zrezygnować z zasiadania w jury w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Aktor trafił do szpitala tuż przed Bożym Narodzeniem, w piątek 20 grudnia. Od tego czasu nie opuścił szpitala.
Paweł jest w dobrej formie. Niestety, zostanie jeszcze w szpitalu, wkradła się jakaś infekcja" - mówiła wówczas żona Pawła Królikowskiego, Małgorzata Ostrowska-Królikowska.
Niestety stan aktora już się nie poprawił... Małgorzata Ostrowska-Królikowska pożegnała męża właśnie w pięknym wpisie, który opublikowała na Instagramie.
Żona Pawła Królikowskiego żegna go na Instagramie
Małgorzata Ostrowska-Królikowska postanowiła zabrać głos w tym trudnym dla niej momencie. Aktorka opublikowała poruszające zdjęcie, pod którym pojawił się równie wzruszający wpis.
Pawku, najlepsza podroży mojego życia 🕯w kontakcie❤️ - czytamy we wpisie.
Pawła Królikowskiego na Instagramie pożegnał również jego najstarszy syn, Antoni.
Dzisiaj, po wielu miesiącach walki z chorobą, odszedł Paweł Królikowski. Nasz ukochany Tata i Mąż. Zawsze będziesz w naszych sercach❤️ Do zobaczenia Tato🐰🖤 - napisał Antek Królikowski.
Zobacz także: Antek Królikowski opublikował zdjęcie z tatą Pawłem Królikowskim. Chwyta za serce!
Paweł i Małgorzata przeżyli razem ponad 32 lata. Aktorka wspierała swojego męża do samego końca...
Paweł Królikowski miał 58 lat
Jego żona Małgorzata Ostrowska-Królikowska pożegnała męża pięknym wpisem na Instagramie. Jeszcze niedawno - na początku stycznia - zapewniała, że stan jej męża się poprawi: Paweł jest w dobrej formie. Niestety, zostanie jeszcze w szpitalu, bo wkradła się jakaś infekcja. To się zdarza. Konsultuję wszystko na bieżąco z lekarzem. Niestety stan Królikowskiego się nie poprawił...
Wszyscy wierzyli do końca, że stan Pawła Królikowskiego się poprawi. W trudnych chwilach wspierała go m.in. koleżanka z "Rancza", Ilona Ostrowska