Małgorzata Lewińska udając się na premierę filmu "Gnomeo i Julia" ubrała się... tematycznie. Zielone spodnie, zielono-niebieski podkoszulek, niebieski sweter, a na to kolejny - tym razem zielony, a na nogach niebieskie kalosze.

Reklama

Stylizacja dla krasnala ogrodowego jak najbardziej tak, dla aktorki na popołudnie w kinie - zdecydowanie NIE.

Reklama
Reklama
Reklama