Choć kólowa popu (49) szybciej, niż oczekiwała, zostanie pełnoprawną opiekunką dwuletniego Davida Banda z Malawi, to już marzy o siostrzyczce dla niego!

Reklama

Gwiazda przygarnęła chłopca rok temu. Proces adopcyjny miał trwać do kwietnia 2008 r., ale sąd zdecydował się go skrócić ze względu na dobrą opinię kuratora, który obserwował, jak Madonna wywiązuje się z rodzicielskich obowiązków.

Uskrzydlona sukcesem artystka rozpoczęła starania o adopcję kolejnego dziecka z Malawi, dziewczynki o imieniu Mercy. Na jej drodze stanął jednak wujek dziecka. „Wolę głodować z Mercy, niż pozwolić jej mieszkać z białą gwiazdą” – powiedział magazynowi „People”. Ponieważ do tej pory los Mercy go nie obchodził, rodzą się podejrzenia, że chce tylko wyłudzić od artystki pieniądze.

Reklama

(AR)

Reklama
Reklama
Reklama