W tym roku świat mody i show-biznes otworzył się na blogerki, które do tej pory były gwiazdami internetu, a dziś urosły do rangi celebrytek i żaden pokaz czy premiera nowej kolekcji nie może odbyć się bez ich udziału. Dziewczyny świetnie odnalazły się w realnej rzeczywistości. Biorą udział w kampaniach reklamowych, współprowadzą programy w telewizji czy mają własne rubryki w miesięcznikach.

Reklama

Jedną z barwniejszych postaci modowej blogosfery jest Macademian Girl, która kilka miesięcy temu przeniosła się z rodzinnego Szczecina do Warszawy. Blogerka stawia na oryginalny i bardzo barwny styl ubierania się. W najnowszej "Grazii" Tamara Gonzalez Perea, bo tak naprawdę nazywa się gwiazda internetu, wyżaliła się, że jej odważny styl bycia i odmienny kolor skóry nie zawsze wszystkim się podobały.

- Nie potrzebuję, żeby ktoś mi mówił, że super wyglądam, nie potrzebuję sztucznego aplauzu i akceptacji. Nie przeszkadza mi, że ktoś chichocze za moimi plecami, bo jestem błyszcząca i kolorowa. Nie życzę sobie, żeby ktoś mnie zmieniał, Zahartowałam się w dzieciństwie. Mam trochę ciemniejszą karnację, dzieci zawsze wołały za mną "asfalt". Odkąd pamiętam musiałam walczyć, żeby być taką, jaką chcę być - powiedziała blogerka w rozmowie z dwutygodnikiem.

Macademina Girl jest z pewnością kolorowym ptakiem show-biznesu. Na szczęście Tamara ma gdzieś opinie innych, a jej blog i kolorowe stylizacje powoli zmieniają polskie ulice, bowiem od kilku miesięcy Tamara współpracuje z popularną marką Reserved.

Zobacz: Macademian Girl wystylizowała Szulim w lumpeksie. Wydała tylko 80 złotych

Zobacz także
Reklama

Blogerki na prezentacji japońskich kosmetyków:

Reklama
Reklama
Reklama