
Z pewnością takie spotkanie sprawiłoby, że czynność, która na ogół jest mało przyjemnym obowiązkiem, stałaby się fascynującą przygodą. Niestety... Zdjęcie Karla w zwyczajnym supermarkecie zostało zrobione na potrzeby sesji do francuskiego wydania magazynu Elle.
Trzeba przyznać, że wymuskany Karl w supermarkecie wygląda jak słoń w składzie porcelany, tudzież księżniczka w oborze. Czyżby jednak chciał pokazać nam, że jest jednym z nas, tym który musi zaprzątać sobie głowę kupnem papieru toaletowego? Przekonamy się o tym już niebawem, bo pełna sesja będzie dostępna w piątkowym wydaniu francuskiego Elle.
kj