
Lady Gaga ma złamane serce! Zdobywczyni Oscara na początku tego roku rozstała się ze swoim narzeczonym Christianem Carino. Wszyscy podejrzewali, że rzuciła go dla Bradleya Coopera! Wtedy nie mówiło się o niczym innym - sądzono, że Bradley i Gaga zakochali się w sobie na planie filmu "Narodziny gwiazdy". Sami zainteresowani nie komentowali plotek, co tylko podgrzewało wokół nich atmosferę. Oliwy do ognia dolało rozstanie Gagi z Carino oraz tatuaż, który miał być wyznaniem miłości dla Bradleya.
Wszystko jednak wskazuje na to, że artystka postąpiła zbyt pochopnie i żałuje rozstania. Jej słowa poruszają.
Lady Gaga żałuje, że rozstała się z narzeczonym
Wydawało się, że Lady Gaga po rozstaniu z narzeczonym faktycznie zwiąże się z Bradleyem Cooperem. Okazało się jednak, że choć aktor również jest teraz wolny, nie zwiąże się z Gagą. Teraz artystka przyznaje otwarcie, że ma złamane serce! Podczas koncertu w Las Vegas zaśpiewała utwór "Someone to Watch Over Me" George'a Gershiwna. Przed swoim występem wyznała:
Ostatnim razem, kiedy śpiewałam tę piosenkę, miałem pierścionek na palcu, więc tym razem będzie inaczej - powiedziała Lady Gaga.
Mowa oczywiście o pierścionku zaręczynowym, który dostała od Christiana. Występ artystki był bardzo poruszający. Dodatkowe emocje wywoływały słowa piosenki. Lady Gaga śpiewała bowiem "Och, jak ja potrzebuję kogoś, kto mógłby nade mną czuwać".
Myślicie, że artystka chciałaby wrócić do narzeczonego?
Występ Lady Gagi:
Lady Gaga była podejrzewana o romans z Bradleyem Cooperem
Lady Gaga wyglądała na zakochaną w Bradleyu