Księżna Kate chce mieć dzieci!

Dla księżnej Kate dzisiaj wyjątkowy dzień - kończy 30 lat. Jej życie można spokojnie porównać do historii Kopciuszka. Nie pochodzi z arystokratycznej rodziny, a powoli staje się najpopularniejszą członkinią rodziny królewskiej. Magiczna "przemiana" nastąpiła w kwietniu ubiegłego roku, kiedy to Kate Middleton poślubiła drugiego w kolejce do brytyjskiego tronu - Williama, księcia Cambridge. Od tamtej pory Kate (teraz Catherine Elizabeth Mountbatten-Windsor) jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych osób na świecie. Każdy jej krok jest pilnie śledzony przez wszystkie media. Stale otaczają ją hordy żądnych wpadek paparazzich. Ale nic z tego. Kate jak na prawdziwą księżną przystało zachowuje prawdziwą klasę i doskonale odnajduje się w nowej roli. Udziela się charytatywnie, bierze udział w oficjalnych spotkaniach i uroczystościach, godnie reprezentuje rodzinę królewską i kraj. Media i poddani już ją kochają. Nam nie pozostaje jak w dniu 30 urodzin księżnej Kate życzyć jej kolejnych sukcesów i wytrwałości. Na pewno się przyda. chimera/tarkan

Dla księżnej Kate dzisiaj wyjątkowy dzień - kończy 31 lat. Jej życie można spokojnie porównać do historii Kopciuszka. Nie pochodzi z arystokratycznej rodziny, a powoli staje się najpopularniejszą członkinią rodziny królewskiej. Magiczna "przemiana" nastąpiła, kiedy to Kate Middleton poślubiła drugiego w kolejce do brytyjskiego tronu - Williama, księcia Cambridge. Od tamtej pory Kate (teraz Catherine Elizabeth Mountbatten-Windsor) jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych osób na świecie. Każdy jej krok jest pilnie śledzony przez wszystkie media. Stale otaczają ją hordy żądnych wpadek paparazzich. Ale nic z tego. Kate jak na prawdziwą księżną przystało zachowuje prawdziwą klasę i doskonale odnajduje się w nowej roli. Udziela się charytatywnie, bierze udział w oficjalnych spotkaniach i uroczystościach, godnie reprezentuje rodzinę królewską i kraj. Media i poddani już ją kochają. Przypomnijmy, że ten rok będzie dla księżnej wyjątkowy. Pod koniec maja na świat ma przyjść pierwszy potomek Kate i Williama, który zapoczątkuje kolejne pokolenie rodziny Windsorów. W dniu 31 urodzin życzymy jubilatce kolejnych sukcesów i dużo wytrwałości. Tak Kate Midelton zmieniała się od czasów królewskiego ślubu:

Już w najbliższy weekend odbędzie się chrzest pierwszego dziecka Meghan Markle i księcia Harry'ego! Syn książęcej pary przyszedł na świat 6 maja br. Dwa dni później szczęśliwi rodzice pokazali światu małego Archiego. To magia, to jest naprawdę wspaniałe. Mam przy sobie dwóch najlepszych mężczyzn i jestem bardzo szczęśliwa - Meghan mówiła przed kamerami.  Od chwili narodzin chłopca Meghan i książę Harry bardzo rzadko pokazywali się publicznie, dlatego teraz wszyscy z niecierpliwością czekali na chrzciny chłopca - wtedy moglibyśmy zobaczyć syna księcia Harry'ego. Niestety, teraz zagraniczne media donoszą, że Harry i Meghan zdecydowali, że uroczystość będzie miała charakter prywatny! Co to oznacza? Że media nie zostaną zaproszone na chrzest Archiego! Meghan i Harry nie chcą być jak Kate i William Chrzciny dzieci księżnej Kate i księcia Williama zawsze miały charakter oficjalny, a zdjęcia królewskiej rodziny szybko obiegały media na całym świecie. Niestety, w przypadku dziecka Meghan i Harry'ego będzie zupełnie inaczej! Jak informują zagraniczne media, chrzciny Archiego są zaplanowane na najbliższy weekend i nie pojawią się na nich dziennikarze. Uroczystość ma się odbyć w kaplicy na zamku w Windsorze, gdzie Meghan i Harry brali ślub i gdzie w przeszłości został ochrzczony książę Harry. W uroczystości wezmą udział jedynie najbliżsi książęcej pary - wciąż nie wiadomo, kogo Meghan i Harry wybrali na rodziców chrzestnych Archiego. Wiadomo jednak, że na chrzcinach zabraknie królowej Elżbiety! Królowa w tym terminie ma inne zobowiązania, ale to nie pierwszy raz, kiedy monarchini nie pojawi się na chrzcie członka rodziny królewskiej - tak też było podczas chrzcin najmłodszego dziecka księżnej Kate i księcia Williama.  Niestety, Meghan i Harry podjęli...