
"Uroczy, fantastycznie całuje”, twierdzi Anna Mucha. „Ma w sobie łobuzerski urok”, uważa Ilona Łepkowska. „Mądry, kulturalny i oczywiście przystojny”, dodaje Dominika Gwit. Nikodem Rozbicki wzbudza ostatnio duże emocje, zwłaszcza u pań. Czy właśnie dlatego dostał główną rolę w komedii „Miszmasz, czyli Kogel-mogel 3”? Na castingu do filmu było siedmiu aktorów. Największego konkurenta, Antoniego Pawlickiego , Rozbicki ostatecznie pokonał… dyspozycyjnością (ten pierwszy miał już podpisaną umowę na serial „Echo serca”). Ilona Łepkowska , scenarzystka filmu, przyznaje, że choć Nikodem najbardziej pasował do koncepcji roli młodego Marcina Zawady, to był z nim mały problem. – Nasz bohater powinien mieć około 30 lat. A pan Nikodem jest 26-latkiem i do tego młodo wygląda. Ale ma ten łobuzerski błysk w oku i wdzięk. Jego filmowa mama (Grażyna Błęcka-Kolska – przyp. red.) też wygląda młodo, więc w filmie wszystko ładnie się zgrało – twierdzi. Za Rozbickim przemawiał też fakt, że nie wszyscy go jeszcze znają. – Jest dużo mniej „ograny” od tych aktorów, których braliśmy pod uwagę. Dla mnie to zaleta, choć niektórzy uważają, że lepiej mieć w obsadzie bardziej rozpoznawalną twarz – tłumaczy nam Łepkowska. Czy Rozbicki, który przebija się w show-biznesie już od siedmiu lat, po trzeciej części „Kogla Mogla” też nią będzie? Jest na to duża szansa. - Nikodem jest fenomenalny. Urzekł mnie i uważam, że jest niezwykle czarującym, fajnym mężczyzną. Bardzo mu kibicuję - powiedziała party.pl Anna Mucha, filmowa partnerka Rozbickiego w „Miszmaszu…”. Nikodem Rozbicki: początki kariery Wszystko zaczęło się od filmu Katarzyny Rosłaniec „Bejbi blues”. W lipcu 2010 roku Nikodem poszedł z kolegą na casting. Miał wtedy 18 lat...