
Katy Perry uwielbia kolorowe stroje, stylizacje na granicy z przebraniem ze zdrową dozą kiczu. Jednak musimy przyznać, że zazwyczaj są one tak dopracowane i przemyślane, że nikt artystki o kicz nie posądza. Na światową premierę filmowej wersji Smerfów w Nowym Jorku, Katy postanowiła oddać hołd jedynej kobiecie w krainie niebieskich stworów. Perry założyła króciutką sukienkę z jej wizerunkiem i niebieskie (jak smerfy) pantofle od Christiana Louboutina. Sukienka ta pochodziła z kolekcji duetu Phillipe i David Blond , tworzącego markę "The Blonds", którą Perry upodobała sobie jako twórcę jej scenicznych kostiumów. W kusych kreacjach tej marki występowała już Lady Gaga, Fergie, Christina Aguilera, czy Fergie . Całość dopełniały paznokcie z wizerunkami bohaterów filmu. Artystka zaprezentowała się także w nowej fryzurze. Katy rozjaśniła swoje ciemne włosy. A długie gładkie pasma zastąpiły twarzowe loki. Przyznajemy, że stylizacja ta jest nieco zdziecinniała, ale konsekwencja piosenkarki w doborach oryginalnych kreacji sprawiła, że Katy wygląda po prostu słodko. pijavka

Katy Perry jako Smerfetka? Tak! Specjalnie dla tej roli artystka rozjaśniła swoje włosy! W nowej fryzurze, króciutkiej sukience z wizerunkiem jedynej kobiety w świecie Smerfów i niebieskich pantoflach od Louboutina wkroczyła na światową premierę filmowej wersji Smerfów w technologii 3D. Prawda, że wygląda słodko?