Kilka tygodni temu magazyn "Party" poinformował o planowanym ślubie Kasi Tusk. Z miejsca stało się to jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń tego roku w show-biznesie. Kolorowa prasa już zacierała ręce, aby informować o kolejnych szczegółach uroczystości, a paparazzi zaczęli śledzić córkę premiera Tuska ze wzmożoną aktywnością. Przypomnijmy: To będzie ślub roku: Kasia Tusk wychodzi za mąż!

Reklama

Według oryginalnego planu Kasi i jej przyszłego męża, uroczystość miała się odbyć w połowie czerwca. Czy zatem zobaczymy Tusk w najbliższych kilku dniach z obrączką? Niestety, na to będziemy musieli jeszcze poczekać. Jak udało się dowiedzieć AfterParty.pl, ślub Kasi Tusk i Staszka Cudnego został przełożony. Nasze źródło donosi, że wszystko spowodowane jest wzmożonym zainteresowaniem mediów, którego rodzina Tusków chciała uniknąć.

Ślub miał się odbyć w połowie czerwca, ale Kasia postanowiła go przełożyć. Nie spodziewała się, że informacja o uroczystości przedostanie się do mediów, a zależy jej, aby była to cicha uroczystość. Niektórzy namawiali ją nawet na ślub za granicą, ale chodzi tu o córkę urzędującego premiera, więc taki scenariusz nie wchodzi w grę. Ceremonia została przełożona i na pewno odbędzie się latem, ale o konkretnej dacie i miejscu wie tylko Kasia i bardzo wąskie, zaufane grono najbliższych - zdradza w rozmowie z AfterParty.pl osoba z otoczenia Kasi.

Myślicie, że uda jej się uniknąć ogromnego zainteresowania, które towarzyszyło np. ślubowi Oli Kwaśniewskiej?

Zobacz: Tusk tłumaczy się z ochrony dla córki. Ujawnił szokującą treść listów z pogróżkami

Zobacz także
Reklama

Kasia Tusk z narzeczonym na salonach:

Reklama
Reklama
Reklama