Reklama

Pojawienie się na Festiwalu Filmowym w Cannes to z pewnością marzenie wielu gwiazd na całym świecie. Na czerwonym dywanie, na którym pojawiają się najwięksi artyści, swoje pięć minut miała również polska aktorka. Katarzyna Glinka pojawiła się na premierze filmu "Holy motors" i zachwyciła swoim wyglądem. Glinka, która zaledwie kilka miesięcy temu została mamą wystąpiła w długiej szarej sukni bez ramiączek, projektu Macieja Zienia. Delikatne upięcie włosów i makijaż idealnie pasowały do kreacji na jaką się zdecydowała.

Reklama

Aktorka, którą na co dzień widzowie mogą oglądać w serialu "Barwy szczęścia" do Cannes przyjechała po raz drugi, jednak od ostatniej wizyty na Festiwalu Filmowym minęło już dziewięć lat.

Reklama

Katarzyna Glinka błyszczała na czerwonym dywanie i z pewnością przyćmiła niejedną zagraniczną gwiazdę. Zgadzacie się z nami?

Reklama
Reklama
Reklama