Był piękny ślub, musi być podróż poślubna. Karol i Małgorzata Strasburgerowie jadą na miesiąc miodowy. Jak podaje "Fakt" na cel podróży wybrali... Polskę! Dlaczego? Gwiazdor "Familiady" i serialu "Pierwsza miłość" ma swoje powody.

Reklama

Podróż poślubna Karola Strasburgera i żony

Karol Strasburger poślubił młodszą o 37 lat Małgorzatę w sobotę, 10 sierpnia. Uroczystość odbyła się Konstancinie niedaleko Warszawy. Wśród gości pojawili się m.in. Monika i Robert Janowscy oraz Tomasz Stockinger. Panna młoda miała na sobie oryginalną, zieloną kreację w kwiaty od Doroty Goldpoint.

Świadomi praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny uroczyście oświadczamy, że po 10 latach naszej PRZYJAŹNI z Małgorzatą Weremczuk i budowania RAZEM tego niezniszczalnego fundamentu, wstąpiliśmy w związek małżeński i przyrzekamy, że uczynimy wszystko aby nasze małżeństwo, było zgodne, szczęśliwe i trwałe. Jako MĄŻ i ŻONA dziękujemy naszej Rodzinie, wszystkim życzliwym nam osobom i Przyjaciołom, którzy wierzyli w nas i dzięki, którym mieliśmy siłę by dążyć do wspólnego celu jakim jest MAŁŻEŃSTWO i MIŁOŚĆ

Teraz przyszedł czas na miesiąc miodowy! Karol chce zrobić niespodziankę żonie, więc nie zdradza dokładnych planów, ale wiadomo, że spędzą go gdzieś w Polsce:

Zrobimy sobie w ramach urlopu, taką podróż, jakiej jeszcze nie mieliśmy. Wyjeżdżamy w Polskę. Chcemy spędzić tych kilka dni w naszym uroczym kraju i trochę się zrelaksować. Nawet mam już upatrzone ciekawe miejsce, gdzie zabiorę żonę, ale na razie nie mogę zdradzić, bo to ma być dla niej niespodzianka - mówi w "Fakcie" aktor.

Pozostaje nam życzyć dobrej pogody!

Różnica wieku w małżeństwie Strasburgerów

Małgorzatę i Karola dzieli 37 lat. Jednak różnica wieku im nie przeszkadza - mają bowiem wspólne pasje, zainteresowanie, podejście do życia:

Zobacz także

Fakt, że Małgosia jest młodsza nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Liczy się tylko to, że mamy wspólny język, pasje i zainteresowanie, na przykład narciarstwo i tenis - mówił w jednym z wywiadów Karol.

Nigdy nie wiedziałam, ile ma lat. I nie interesowało mnie to. Odnosiłam wrażenie, że jest fajnym facetem z klasą. Widziałam też, jaki jest zabawny i jaką wzbudza sympatię u ludzi. Karol to ktoś, kto „zapala światło”, kiedy wchodzi - tłumaczyła Małgorzata Weremczuk

Jeszcze raz gratulujemy!

Karol i Małgorzata są szczęśliwym małżeństwem!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama