Rafał Jonkisz ma zaledwie 18 lat. Niedawno miał studniówkę, a już jest bardzo znany. Wszystko dzięki tytułowi Mistera Polski 2015. W materiale Dzień Dobry TVN opowiedział, że jako 13-latek stracił tatę i jako najstarszy z czwórki rodzeństwa musiał szybciej wydorośleć.

Reklama

Rafał Jonkisz o stracie taty

Zabrakło taty w momencie, kiedy potrzebowałem najbardziej męskiego wsparcia w domu. Mama została sama mając czwórkę dzieci. Starałem się być oparciem dla niej, kiedy było jej ciężko, widziałem, że sobie nie radziła, ale niewiele wtedy mogłem, bo byłem mały. Część obowiązków po tacie spadła na mnie - powiedział w materiale Jonkisz.

Jako dziecko Rafał Jonkisz wyglądał tak i był fanem Małysza:

Zobacz także

A jak wspominają Jonkisza nauczyciele z jego szkoły?

Był mało wyróżniającym się chłopcem w klasie pierwszej. Skryty, nieśmiały. A potem dużo wolnego czasu poświęcił na to, żeby pracować nad swoim ciałem. Zdarzyło się, że w czasie lekcji też był na siłowni - zdradziła jego nauczycielka.

Poszedł do szkoły sportowej i mocno popracował nad ciałem. Choć wcześniej preferował modę na Justina Biebera:

Jonkisz misterem został przez przypadek, kiedy w wakacje pracował na budowie i ktoś go zgłosił do wyborów mistera wakacji. Potem wystartował w konkursie na Mistera Polski i udało się. Od tej pory jego życie zmieniło się o 180 stopni.

Ja, zwykły chłopak z Rzeszowa, na co dzień przebywający na sali gimnastycznej, nagle trafiam na ścianki - wtedy było to dla mnie nie do pomyślenia. W centrum handlowym ludzie podchodzą do mnie, chcą zdjęcie, na początku mnie to przerażało - opowiada Mister Polski w DDTVN.

Teraz jest gwiazdą i to nie tylko w szkole, do której chodzi. Choć tam najczęściej dostaje dowody swojej popularności.

Zawsze miał powodzenie, a teraz gdy mieliśmy wigilię klasową to trzeba było zamknąć na klucz. Selfie z nim jest na wagę złota - zdradziła jedna z nauczycielek Jonkisza.

Zobacz: Studniówki Jonkisza i Pestki! Jonkisz był na swojej gwiazdą, a Pestka jest zawiedziony. Dlaczego?
Lubisz Rafała Jonkisza? Po wyemitowaniu materiału Rafał Jonkisz zapewnił, że nikomu nie odmawia zdjęć i można spokojnie do niego podchodzić i zrobić sobie z nim selfie:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama