Sprawa Joanny L. i kolizji spowodowanej pod wpływem alkoholu wzbudziła w polskich mediach mnóstwo kontrowersji i emocji. Kilka dni temu aktorka usłyszała wyrok w tej sprawie - nałożono na nią zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na dwa lata oraz siedem tysięcy złotych grzywny wpłaconej na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Gwiazda w międzyczasie zaś wróciła na okładki. Przypomnijmy: Wyretuszowana Liszowska po wypadku na okładce tabloidu. Udzieliła wywiadu rzeki

Reklama

Aktorce zasądzono również 5 miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Od razu więc pojawiły się pytanie, gdzie Joanna zamierza to zobowiązanie zrealizować. Jak donosi dzisiejszy "Super Express", gwiazda chce odpracować karę w jednym z warszawskich hospicjów. Plany celebrytki skomentował w rozmowie z tabloidem jej adwokat.

Chcemy wykorzystać umiejętności pani Joanny i będziemy pewnie proponować coś w rodzaju pracy na rzecz dzieci w hospicjach albo tego rodzaju placówkach - tłumaczy w "Super Expressie" mec. Marta Lech.

Dobry pomysł?

Zobacz: Mąż Liszowskiej śmiał się z jej wypadku. Teraz może mieć przez nią problemy

Zobacz także
Reklama

Zdjęcia z wypadku Joanny L.:

Reklama
Reklama
Reklama