Od pewnego czasu możemy podziwiać Jarosława Kuźniara w zupełnie nowej roli. Ten poważny, newsowy dziennikarz TVN24 znany ze swoich ciętych komentarzy wcięlił się w rolę prowadzącego jednego z najpopularniejszego show na świecie.

Reklama

Jak przyznaje Kuźniar "X-Faktor" zmieniło jego życie. Przede wszystkim stał się bardzo popularny z czym nie dokońca sobie radzi.

- Największym problemem jest dla mnie to, że gdy otwieram o piątej rano gazetę, widzę swój dom, wtedy mnie szlak trafia. Jakim prawem? Co kogo obchodzi, gdzie ja mieszkam? - wyznał dziennikarz w wywiadzie dla "Faktu"

Mimo że od dawna był rozpoznawalny to jeszcze nigdy tak powszechnie. Widzów zaczęło interesować jego życie prywatne. Gdzie mieszka, gdzie chadza z kim się spotyka. Niedawno do mediów wyciekła informacja, że już wkrótce Kuźniar zamierza wziąć ślub. Jednak wzbogacony o nowe doświadczenia dziennikarz zaczął bardzo ważyć słowa. Zapytany przez dziennikarza "Faktu" o to wydarzenie, odpowiada:

– Nie, nie mam takich planów. Znam się tylko rok z narzeczoną, to za krótko (śmiech).

Zobacz także

Kuźniar mimo zmiany rodzaju pracy nie zmienił stosunku do niej. Plotkuje się, że jego współpracownicy narzekają na współpracę z nim. Podobno praca z nim bywa trudna.

Jestem trudny, ale w tym sensie, że jestem wymagający. Zawsze jednak zaczynam od siebie, a później niestety schodzi na ludzi, z którymi pracuję. Poza tym poranny program w TVN 24 nie trwa godzinę, kiedy emocje można powstrzymać. Robienie tego przez pięć godzin zmienia sprawę, czasami najzwyczajniej jesteśmy zmęczeni. Z tego zmęczenia jesteśmy bardziej wymagający i złośliwi wobec siebie. Z drugiej strony, kiedy wiem, że z niektórymi kolegami spotkam się kilkanaście razy w ciągu programu, to chcę, żeby każde z tych spotkań było inne. Jeśli ja kogoś uszczypnę słowem, to chciałbym odwetu, emocji... wtedy to żyje. - powiedział dziennikarz.

W końcu gdyby nie jego złośliwe, acz inteligentne komentarze nie oglądalibyśmy go tak chętnie. Trzeba przyznać, że Kuźniar dodaje porankowi TVN24 swoistego charakteru.

Reklama

pijavka

Reklama
Reklama
Reklama