Jarosław Kuźniar nie pojawił się w poniedziałkowym wydaniu Dzień Dobry TVN. Chociaż to właśnie on stanowi duet z Anną Kalczyńską, to obok dziennikarki wystąpił Marcin Prokop. Czyżby Jarosław Kuźniar, zaledwie po tygodniowej pracy w śniadaniowym programie miał dość?

Reklama

Nic bardziej mylnego - okazuje się bowiem, że gwiazdor TVN wyleciał w podróż do Japonii. Na wizji zobaczymy go ponownie już za kilka dni. Ciekawe tylko jak na jego częste wyjazdy będą reagować producenci DDTVN - przecież jak sam Kuźniar przyznał, że to właśnie z powodu jego podróży stacja TVN24 podziękowała mu za współpracę.

Przypomnijmy, że Jarosław Kuźniar po raz pierwszy w DDTVN pojawił się dwa tygodnie temu. Debiutujący w nowej roli dziennikarz zaliczył wówczas małą wpadkę: podczas testu z wiedzy o gwiazdach Kuźniar stwierdził, że Robert Kupisz kojarzy mu się jedynie z tym, że koszulkę wartą 5 złotych sprzedaje za 350 zł. Dwa dni później doszło również do konfliktu nowego prowadzącego z Agnieszką Jastrzębską, która zadawała mu dość osobiste pytania. Przy pytaniu o to, czy widzi swoją córkę w mediach Jarosław Kuźniar nie wytrzymał i odpowiedział swojej rozmówczyni: "Nie, a po co? Ma być drugą Jastrzębską, która chodzi i rozmawia o show-biznesie?".

Żałujecie, że przez kilka najbliższych dni Jarosław Kuźniar nie będzie pojawiał się w DDTVN?

Zobacz także

Zobacz również: Wojewódzki o przejściu do śniadaniówki: "To tak, jakby Cristiano Ronaldo trafił do Chełmianki Chełm"

Reklama

Jarosław Kuźniar w Dzień Dobry TVN

Reklama
Reklama
Reklama