Ostatnie tygodnie dla Dody były z pewnością bardzo ciężkie. Oskarżenie o pobicie, rozstanie... Niedługo po tym jak okazało się, że Nergal ma szansę na powrót do zdrowia, ich związek rozpadł się. Zamiast jak jej były z lubością udzielać coraz bardziej ckliwych wywiadów różnej maści magazynom, Doda wybrała własny sposób na odreagowanie.

Lekarstwem okazał się być znany i sprawdzony sposób przez kobiety, czyli... zakupy! Rabczewska wybrała się do Londynu i o każdej nowej zdobyczy informuje swoim fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebook'u.

Reklama

Jak mam być chora z miłości... to tylko do zakupów - tak oto podpisała zdjęcie na którym chwali się nowymi gadżetami.

Oprócz przyjemności dla ciała wybrała także coś dla ducha. Otóż Doda udała się na koncert Kylie Minogue. Jak na VIP-a przystało kupiła bilet za 250 funtów w pierwszym rzędzie. Po wpisach widać, że show zrobiło na piosenkarce ogromne wrażenie. Wyznała nawet, że Kylie inspiruje się dokładnie tym samym co ona...

Na butach doleciałam, za siódme morze, na koncert Kylie Minogue. Ewidentnie inspirowała się moimi sztukami. Latający koń, Kylie ze skrzydłami (powieszona), skrzydełka na głowie - wylicza Doda. Eh... a tak na poważnie PIĘKNE SHOW, niesamowite widowisko za bagatela 1,5 mln euro. Niezapomniane przeżycia! Stałam pod samą sceną, za mną 40 tys. ludzi... i obiecałam sobie, że za rok będę już stała na niej! - napisała Dorota.

Być może rzeczywiście ostatnie przykre wydarzenia nakręcą na tyle Dodę, że organizatorzy koncertów w słynnej londyńskiej hali O2 będą bili się o koncert Dody. Być może, jak to mówią, wszystko jest możliwe...

Zobacz także
Reklama

pijavka

Reklama
Reklama
Reklama