
tulipan
– Jeśli lider kultowego zespołu wydaje solową płytę, to cieszy się, że nie będzie musiał dzielić splendoru z kolegami? Grzegorz Markowski: Być może byłbym łasy na popularność i pieniądze, gdybym tego nie miał. A tak? Zawsze próżność artysty i jego ego są ogromne, ale tu chodzi o coś innego. Jak patrzę na kobiety, to myślę, że założyłbym sobie harem. Gdy na alkohol, myślę: O, tego jeszcze nie próbowałem. Z piosenkami jest podobnie. Mam apetyt na życie, poznawanie nowych ludzi i tworzenie nowych dźwięków. – Próżność artysty nie cierpi na tym, że dziś trudniej o poklask? Grzegorz Markowski: W latach 80. polska elita to było raptem pięć kapel. I było łatwiej, bo w kontrze do komunizmu społeczeństwo było skonsolidowane. A nas, artystów, postrzegano jako solidarną rodzinę, która daje powiew wolności – mniej czy bardziej elegancki. Raz to były fajne happeningi, innym razem zwykłe chamstwo, ale widziano w tym jakiś sens. A dziś? Skiba zdjął gacie, wypiął się na premiera Buzka i co? – I nic. Grzegorz Markowski: Teraz takie rzeczy możesz robić co chwila i nawet cię nie zamkną. – Ciągle znajdujesz powód do buntu? Grzegorz Markowski: Buntuję się przeciwko złu – obojętności, pogoni za pieniędzmi. – Bardzo to zło niejednoznaczne. Wiele osób modli się o pieniądze. Grzegorz Markowski: Bo jesteśmy słabi. Gdybym miał na ręku złotego roleksa i pierścionek z brylantem, a wczoraj nawaliłbym się wódki, to dzisiaj głowa bolałaby mnie tak samo. Sam jestem dziś dość zamożnym człowiekiem, choć w porównaniu z Zachodem pewnie na poziomie ogrodnika Madonny. Widzę jednak, że relacje między ludźmi są przez pieniądze zakłócone. Pieniądze zrobiły więcej zła niż narkotyki, alkohol, władza, choroby. Sprowadziły wszystko do...
Grzegorz Markowski przekazał swoim fanom smutną wiadomość. Wokalista zespołu "Perfect"na profilu swojej córki na Facebooku opublikował poruszające oświadczenie w którym przyznaje, że ma problemy ze zdrowiem. Niestety, Grzegorz Markowski ogłosił, że musiał odwołać zaplanowane wcześniej koncerty. Zobaczcie sami, co napisał! Grzegorz Markowski ma problemy ze zdrowiem Pod koniec 2019 roku muzycy z legendarnego zespołu "Perfect" przekazali swoim fanom smutną wiadomość o planowanym zakończeniu swojej działalności na scenie. Zespół poinformował wówczas, że w lutym 2020 roku wyruszy w ostatnią trasę koncertową, podczas której będą mogli świętować 40-lecie "Perfectu". To właśnie podczas trasy koncertowej "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść" Grzegorz Markowski i jego koledzy z grupy mieli pożegnać się z fanami. Przez pandemię koronawirusa zespół musiał przełożyć pożegnalny koncert, który początkowo miał się odbyć jesienią ubiegłego roku, a później został przeniesiony na zbliżające się wakacje. Niestety, teraz okazuje się, że seria koncertów "Perfectu" w ogóle się nie odbędzie! Grzegorz Markowski opublikował na Facebooku oświadczenie w którym przyznaje, że przez swój stan zdrowia nie może wystąpić na scenie. „Chciałbym być sobą”. Wiecie ile razy to śpiewałem, ile razy krzyczałem do Was te słowa? Przez tyle lat, tyle koncertów, tyle wspólnych chwil. Całe moje życie to był Perfect i było to… perfekcyjnie dobre życie… A słowo „chciałbym” to właściwie „mogę być sobą”. To było zawsze cholernie dla mnie ważne. Z jednej strony była to obietnica dawana sobie, a z drugiej Wam- zaczyna swój wpis Grzegorz Markowski. W dalszej części wpisu...
Na warszawskim Bemowie odbył się koncert charytatywny „ Hel & Roll ”, z którego dochód przeznaczony został na leczenie chorego na raka chłopca. Imprezę w amfiteatrze imienia Michaela Jacksona swoimi występami uświetnili m.in. Grzegorz Markowski , Patrycja Markowska i Doda . Doda na scenie wystąpiła w szalonej stylizacji z kolcami i metalowymi wstawkami. Gwiazda miała na sobie body z biustonoszem wysadzanym metalowymi kolcami oraz ekstrawaganckie botki z ćwiekami. Na głowie zaś miała dziwną opaskę ze swojego rodzaju metalowymi miskami, które przypominały małe hełmy. Jesteśmy przyzwyczajeni do niecodziennych stylizacji Dody, jednak bardzo ciekawi nas wasza opinia na temat tej wprost z charytatywnego koncertu. '); //--> jm