Dotychczas to Doda słynęła z bardzo aktywnego w działaniach fanklubu. Akcje organizowane przez jej fanów wywindowały ją na najwyższe miejsca wszelkich rankingów. Dwa lata temu dzięki wsparciu swoich entuzjastów zajęła drugie miejsce w kategorii "Najlepszy Europejski Artysta MTV EMA 2009". Dlaczego o tym piszemy? Bo jak już donosiliśmy, Rabczewska przegrała w starciu o tytuł "Najlepszego Polskiego Artysty MTV EMA 2011" z Ewą Farną.

Tak naprawdę sukces Ewy Farnej to sukces jej fanów. Według wpisów jakie pojawiły się na oficjalnym forum dyskusyjnym młodej gwiazdy można wywnioskować, że fani nieco przechytrzyli organizatorów europejskiego festiwalu.
- Oczywiście każdy z nas chciałby wygrać uczciwie, ale niestety tak się nie da... - to jeden z wpisów, który wyjątkowo zwrócił naszą uwagę.

Fani kombinowali, jak się dało. Żeby tylko obejść dzienny limit 100 głosów, głosowali ze strony EMA, z Facebooka i z komórki (to w sumie już po 300 głosów). Potem zmieniali przeglądarki, by móc dalej głosować... czyli tak samo jak fani Dody dwa lata temu.

Czyżby powiedzenie "kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie" najlepiej opisywało tę sytuację? Nie skupiamy się na tym, a trzymamy kciuki za Ewę w kolejnym etapie głosowania. Tym razem żeby wygrać musi stawić czoła najlepszym artystom z całej Europy, w tym np. Adele. Łatwo nie będzie, ale mając takich fanów to chyba tylko formalność...

habibi

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama