
Eurowizja 2017 w Kijowie za nami. Wygrał Portugalczyk Salvador Sobral, którym jedni są zachwyceni, a inni uważają, że wokalista wygrał z litości, bo jest ciężko chory na serce i potrzebuje przeszczepu. Jedną z osób, której piosenka Portugalczyka nie przypadła do gustu jest Filip Chajzer. Dziennikarz nazwał go wyjcem. Teraz ma propozycję, że za rok powinniśmy wystawić Zenka Martyniuka, króla disco polo i będziemy mieli największe szanse na wygraną. Pół żartem pół serio, ale czy to by był zły pomysł?
Zenek Martyniuk na Eurowizji 2018?
Zenek Martyniuk komponuje proste wpadające w ucho melodie, do tego napisane są proste słowa. A takie rzeczy najłatwiej wpadają w ucho. Z drugiej strony to w Polsce Zenek jest królem, czy w Europie disco polo też podbiłoby serca widzów?
Filip Chajzer nie był zachwycony piosenką Kasi Moś, która w tym roku zajęła 22 miejsce na Eurowizji. Za to Zenka Martyniuka bardzo lubi ;)
Zobacz także: Eurowizja 2017: Tylko artysta może tak docenić artystę. Michał Szpak gratuluje Kasi Moś! Co napisał?
Czy Zenek powinien jechać na Eurowizję 2018?
Kasia Moś przeszła do finału Eurowizji, ale już w finale nie zdobyła wysokiego miejsca.