
tulipan
W dniach 13-17 grudnia 2011 w nowojorskim oddziale słynnego Christie’s , odbędzie się wielka aukcja kolekcji Elizabeth Taylor . Wśród skarbów gwiazdy można znaleźć m.in. setki kreacji od największych projektantów oraz tych ze słynnych planów filmowych. Ponadto kilkadziesiąt torebek, par butów i akcesoriów. Zdjęcia, nagrody i dzieła sztuki, obrazy, rzeźby i unikatowe meble. Jednak największe zainteresowanie wzbudza biżuteria aktorki! Kolekcja Elizabeth Taylor warta jest kilkadziesiąt milionów dolarów! Ceny wywoławcze wahają się między 200, a 15 tys. dolarów. Kolekcję licytować będzie można również przez Internet! jm
Jak już pisaliśmy, z środy na czwartek czasu polskiego odbył się pogrzeb legendy kina Elizabeth Taylor. W ceremonii uczestniczyli tylko najbliżsi aktorki. Okazuje się, że do grona przyjaciół zmarłej gwiazdy należał także Colin Farrell. Elizabeth bardzo ceniła sobie znajomość z aktorem. W jednym z wywiadów dla „Harper’s Bazaar” powiedziała kiedyś, że kocha Colina. Podczas uroczystości pogrzebowych Colin Farrell odczytał wiersz Gerarda Manley Hopkinsa „ The Leaden Echo and the Golden Echo”. Było to nie lada wyróżnienie dla aktora. Wiersze odczytały również dzieci Elizabeth. Jesteście zaskoczeni, że Colin był tak bliskim przyjacielem Elizabeth? Tulipan
Od kiedy Weronika Rosati wyjechała do Hollywood polskie media śledzą każdy jej krok. Kilka miesięcy temu gwiazda wzięła udział w sesji dla magazynu "Viva!", w której zachwyciła i opowiedziała o swoim ciężkim życiu. Niejednokrotnie musiała wybierać między jedzeniem, a np. markowym ubraniem, które pozwalało jej osiągnąć wymarzony sukces. Zobacz: Rosati w magicznej sesji Vivy! Ostatnio Rosati została zaproszona do kolejnej rozmowy. Tym razem w magazynie "Gala" opowiedziała o swoich przygodach w Stanach. Jedna z nich wydaje się aż nieprawdopodobna. Aktorka wkradła się do willi samej Elizabeth Taylor. - Jest wieczór, jedziemy do Bel Air, wchodzimy do domu. Jest przepiękny, a ja wiem, że skądś go znam. Pytam właściciela. "Dom wynajęliśmy na przyjęcie, a należał do Elizabeth Taylor". Miałam ciarki na plecach . Na przyjęcia wynajmowane jest tylko pół domu. Wejścia na górę pilnowali jacyś ludzie. Dla Rosati nie ma jednak rzeczy niemożliwych. W odpowiednim momencie, bez pytania o zgodę, weszła do pokojów w których żyła aktorka i ikona gejów . Całą sytuację wspomina tak: - Wykorzystałam moment kiedy śpiewali jubilatowi "Sto lat", i wtedy włamałam się do sypialni . Usiadłam na łóżku, nawet się z tego śmiałam. Przeszłam do garderoby, zwiedziłam dom. Podłogi są pokryte fiołkowymi, dobranymi do jej oczu, dywanami. Byłam w jej ulubionym saloniku umeblowanym w kolorze błękitu. Niesamowite chwile! Za takie zwierzenia amerykańskie magazyny zapłaciłyby pewnie Weronice kilka tysięcy dolarów. W końcu willa Elizabeth Taylor to miejsce, o którego sfotografowanie od środka od lat walczą kolorowe magazyny. Bezskutecznie. Przypomnijmy amerykańską sesję Weroniki Rosati: