Panna młoda pojawiła się w białej sukni projektu Donatelli Versace i na widok swego ukochanego Aruna Nayara wybuchnęła płaczem. „To łzy szczęścia”, powiedziała 300 zebranym gościom. Po uroczystości para młoda wyjechała do Indii, ojczyzny Aruna. Tam w zabytkowej świątyni w Radżasthanie odbył się drugi ślub młodej pary.
Kulminacyjnym punktem uroczystości był wjazd Nayara do świątyni na białym rumaku. Momentowi zaślubin towarzyszył śpiew kapłanów. „Spełniło się największe marzenie mojego życia. Poślubiłam mężczyznę, którego kocham”, mówiła wzruszona Hurley.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama