Na takie pokazy czeka się z utęsknieniem. Tegoroczna kolekcja na jesień i zimę 2011 od Gucci to feeria barw, najszlachetniejsze materiały, odważne połączenia. Ten pokaz ogląda się jak znamienite obrazy. Frida Gianini, cofnęła się o 40 lat u wyciągnęła, to co z lat 70. najlepsze.
Na wybiegu powiało wielkim Hollywood. Uroda gładko uczesanych modelek z mocno podkreślonymi czerwonym i bordowymi ustami świetnie kontrastowała z kolorowymi kreacjami. W kolekcji dominowały turkusy, fiolety i róże. Nie zabrakło także klasycznej czerni i szarości.

Reklama

W kolekcji poza klasycznymi fasonami spódnic, marynarek i sukienek pojawiła się także nowa długość spodni sięgająca linii kolan.

Reklama

Jedną z najciekawszych elementów prezentowanych na pokazie były niewątpliwie futra. Gucci proponuje nosić je nie tylko do płaszczy i kurtek, ale także w charakterze etoli do bardzo zwiewnych sukienek. Całość zwieńczają bardzo modne tej jesieni kapelusze. Trzeba przyznać, że tegoroczna kolekcja tego wielkiego domu mody to prawdziwy majstersztyk kobiecego looku.

Reklama
Reklama
Reklama