Doda w rozmowie z Party.pl skomentowała wyrok w procesie, w którym ostatecznie została uniewinniona.

Reklama

Dziennikarka oskarżyła wokalistkę o pobicie w toalecie. Proces ciągnął się dość długo, ale w końcu zakończył się wyrokiem uniewinniającym Dodę. Mało tego, piosenkarka żąda teraz od Agnieszki Woźniak-Starak milionowego odszkodowania za straty moralne. Tym samym, sąd uchylił wyrok, który zapadł w marcu 2016 roku. Wówczas Doda została skazana za groźby i pobicie na pół roku ograniczenia wolności oraz prace społeczne.

Co Doda powiedziała nam o wyroku?

Dopóki sytuacja nie dotyka mojej rodziny, ja i mój pistolet na wodę zostajemy w swojej przestrzeni. Natomiast, no co. Powinna znieść tę porażkę z godnością. A może nie potrafi, po prostu - powiedziała w rozmowie z Party.pl Doda o procesie a Agnieszką Woźniak-Starak.

Po czyjej stronie w tym konflikcie jesteś?

Zobacz także

Zobacz też: Czułe powitanie Rozenek-Majdan i Woźniak-Starak z mężami na lotnisku. Gwiazdy TVN wróciły z Grecji!

Doda o procesie z Agnieszką Woźniak-Starak.

East News

Reklama

Czy Agnieszka Woźniak-Starak słusznie przegrała?

Reklama
Reklama
Reklama