Dorota "Doda" Rabczewska udzieliła ostatnio bardzo szczerego wywiadu magazynowi "VIVA". Gwiazda opowiedziała o wielu kwestiach związanych z jej życiem, tak prywatnym, jak i zawodowym. Dowiedzieliśmy się między innymi tego, jaki ma stosunek do sprzedaży najnowszej płyty.

Reklama

- Mam już złoto, a niedługo będzie platyna. Powoli, ludzie posłuchają, docenią. Czuję, że rozwijam się artystycznie i to jest najważniejsze. W ogóle nie mam ciśnienia, żeby drugiego dnia od wydania płyty odbierać diament. Już nie jestem spiętą dziewiętnastką, która chce udowodnić wszystkim wszystko.

Sądzicie, że to prawda, czy tylko dobra mina do złej gry i wyników sprzedaży nie w pełni zgodnych z oczekiwaniami?

Reklama

(ac)

Reklama
Reklama
Reklama