
W XXI wieku celebryci stali się ambasadorami zdrowego stylu życia, dzięki czemu przedłużyli swoje “5 minut sławy” do jakiejś godziny i pozostają na topie przez 20 czy 30 lat. Hollywoodzki uśmiech, promienna cera, lśniące włosy i figura nastolatki - gwiazdy najczęściej wyznaczają nam wzory praktycznie niemożliwe do osiągnięcia. Nie namawiamy do dążenia do filmowego ideału, ale warto znać podstawowe zasady, którymi kierują się sławni i bogaci.
Jeszcze 20 lat temu w show-biznesie standardem była chorobliwa chudość, dziś prym wiodą zdrowy rumieniec i wysportowane ciało. Jeszcze nigdy dążenie do ideału urody nie było tak zdroworozsądkowe i nieszkodliwe. Oto 10 największych wrogów dobrego wyglądu według współczesnych gwiazd. Może uda ci się wyeliminować chociaż niektóre?
Brak snu
W czasie snu nasze ciało się regeneruje, a jego niedobór prowadzi do zaburzenia metabolizmu, spowalnia procesy myślowe i przyspiesza starzenie się skóry. Dlatego gwiazdy coraz częściej rezygnują z imprezowego stylu życia, a w wywiadach podkreślają, że młody wygląd zawdzięczają restrykcyjnemu podejściu do nocnego wypoczynku. Podobno Jennifer Lopez sypia aż 10 godzin dziennie, a Reese Whiterspoon otwarcie mówi, że kładzie się przed 22. Obie wyglądają podejrzanie młodo, albo to wysypianie się, albo czarna magia.
Fast foody
Celebryci lubią fotografować się z niezdrowym jedzeniem - w ten sposób pokazują fanom, że są prawie tacy sami jak my. Niestety, każde zdjęcie Kendall Jenner z kawałkiem pizzy wywołuje pytania: czy aby zjadła więcej niż dwa gryzy? Z kolei Chrissy Teigen podczas podróży do Neapolu zamówiła aż cztery placki, co tylko prowokowało plotki, że cała ta włoska uczta była na pokaz…
W rzeczywistości gwiazdy unikają fast foodów jak ognia - przetworzone jedzenie nakręca produkcję wolnych rodników, czyli atomów tlenu uszkadzających zdrowe tkanki. To one odpowiedzialne są m. in. za rozpad włókien kolagenu i przedwczesne starzenie. Brrr…
Palenie
Nadmiarowe wolne rodniki to także problem palaczy. W ciągu ostatnich kilku lat w Hollywood procent palących dynamicznie spadał, pozostawiając w obłoku papierosowego dymu głównie panów po 60-tce, którzy popadli w nałóg w głębokim XX wieku. Piękności takie jak Charlize Theron czy Jennifer Aniston rzuciły już wieki temu, poddając się w tym celu hipnozie.
Nie masz ochoty na takie eksperymenty? Skorzystaj z pomocy lekarza, który przepisze nikotynową terapię zastępczą, ew. rozważ używanie e-papierosów jak Vuse ePod2. Według National Health Service (brytyjskiego odpowiednika NFZ) "vaping jest znacznie mniej szkodliwy niż papierosy i może pomóc rzucić palenie na dobre". NHS powołuje się na badania kliniczne z 2019 r. przeprowadzone w Queen Mary University of London na 900 uczestnikach. Po roku od odstawienia tradycyjnych papierosów, nałóg rzuciło 18 proc. użytkowników e-papierosów, w porównaniu do 9 proc. uzależnionych wspomagających się nikotynową terapią zastępczą.
Mięso
Często nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele gwiazd to wegetarianie albo weganie. Dieta wegańska cieszy się powodzeniem w Hollywood (np. Rooney Mara, Natalie Portman, Joaquin Phoenix czy Elliot Page), jest także szeroko reprezentowana na scenie muzycznej (wśród topowych artystek wegankami są np. Billie Eilish i Lizzo). Najciekawsze są jednak przykłady gwiazd, które bezmięsnemu menu przypisują właściwości odmładzające i mają na to widoczne gołym okiem dowody… Tak, Jared Leto wcale nie jest wampirem, po prostu od 25 lat nie je kotletów.
Alkohol
Być może wyobrażacie sobie, że Hollywood to niekończące się pasmo zakrapianych bankietów. Nic z tych rzeczy. Gwiazdy, które lubiły imprezować dawno już przeszły na lemoniadę, a sławne piękności utrzymują, że nawet nie tykają alkoholu (np. J. Lo albo Blake Lively). Ta ostatnia założyła nawet markę Betty Buzz, które oferuje bezalkoholowe koktajle.
Przesada (w poprawkach)
Medycyna estetyczna osiągnęła wyżyny w dyskretnym poprawianiu urody. I dobrze, bo niechlubne przykłady Meg Ryan i Melanie Griffith pokazały, do czego prowadzi nieumiarkowanie w walce o wieczną młodość.
Obecnie standardem jest tzw. baby botox, czyli zapobieganie zmarszczkom bez “zamrażania” twarzy. W praktyce polega na podawaniu znacznie mniejszych dawek, które nie powstrzymują normalnej mimiki. Za ambasadorkę nowoczesnego, bardzo dyskretnego poprawiania urody uważa się Meghan Markle.
Odwodnienie
Co łączy J.Lo i Reese Whiterspoon poza restrykcyjnym reżimem zasypiania przed północą? Obsesja na punkcie picia wody. Lopez codziennie wypija aż 7 szklanek! Do promotorek właściwego nawodnienia od wewnątrz należą też Kylie Jenner i Victoria Beckham, a Jennifer Aniston radziła w wywiadzie dla “Marie Claire”:
Jedzcie bardzo zdrowo i pijcie DUŻO wody. Dbajcie o porządne nawodnienie i używajcie kremu nawilżającego. Nawodnienie, nawodnienie, nawodnienie w każdej postaci.
Brak ochrony słonecznej
Gwen Stefani, Jennifer Garner, Cindy Crawford - gwiazdy po 50-tce są konsekwentne, dzień ZAWSZE zaczynają od ochrony przeciwsłonecznej. Codziennie, a nie tylko na wakacjach. Heidi Klum podkreśla, że tego samego stara się nauczyć swoje dzieci:
Opalenizna trzyma się tylko tydzień czy dwa, a słońce jest tak szkodliwe, że po prostu nie warto ryzykować. Smaruję moje dzieci kremem z filtrem przed wyjściem do szkoły i kiedy idą się bawić na świeżym powietrzu – już mają takie przyzwyczajenie – mówiła modelka w rozmowie „Allure”.
Solarium
Solarium to takie opalanie się bez kremu, ale na sterydach. Znacząco podnosi ryzyko czerniaka, a z szybciej widocznych konsekwencji: skrajnie wysusza skórę i błyskawicznie powoduje powstawanie zmarszczek. Całe szczęście, że z show-biznesu zniknęły twarze i ciała w kolorze pomarańczowym - nawet Paris Hilton jest od lat bledziutka jak córka młynarza.
“Spalanie” włosów
Jeszcze niedawno młodziutkie modelki bały się powiedzieć “nie” - prostownicom, lokówkom, dekoloryzacji… Dziś podejście do zdrowia włosów jest zupełnie inne - naturalność znów jest w cenie, a starsze gwiazdy chętnie rezygnują nawet z farbowania siwizny, dumnie prezentując białe pasma (spójrzcie jaką sensację budzą wizaże Andie MacDowell!).
Co to oznacza dla Hollywood? Żyłę złota dla perukarzy, którzy wkroczyli dumnym krokiem na plany filmowe, aby oryginalne fryzury aktorek pozostały nietknięte. Zabiegów odmawia np. Jessica Chastain, dla której zachowanie zdrowia i koloru swoich rudych pukli jest warunkiem udziału w filmie.
Które urodowe przykazania show-biznesu łamiecie najczęściej i dlaczego? Z czego najłatwiej wam zrezygnować?