Dawid Kwiatkowski jest jedną z gwiazd internetu, która w tym roku osiągnęła ogromny komercyjny sukces. Piosenkarz wydał niedawno swój debiutancki krążek "9893", z którego pochodzą single "Biegnijmy" i "Na zawsze". Profil gwiazdora na Facebooku śledzi ponad 170 tysięcy bardzo aktywnych uczestników. Podobnie jest na Instagramie. Zobacz: Dawid Kwiatkowski objawieniem internetu. Kim jest nowy idol nastolatek?

Reklama

Nam udało porozmawiać się jakiś czas temu z Dawidem, tuż przed premierą jego debiutu fonograficznego. Płyta zyskała status złotej jeszcze tuż przed wydaniem.

- Bardzo się cieszę, że w tym roku nie było jeszcze takiego artysty. Nie chcę być zawistny, ale chodzi o to, że mnie to strasznie podbudowuje na sercu - skomentował krótko swój sukces Kwiatkowski w rozmowie z AfterParty.pl.

Piosenkarz opowiedział również o swoich fanach i popularności, która towarzyszy mu na każdym kroku, gdy się pojawia. Kwiatkowski tak samo jak Justin Bieber czy One Direction wzbudza zbiorową histerię wśród swoich fanek, które są w stanie zrobić wiele, aby zdobyć autograf czy strzelić sobie fotkę z idolem.

- Bardzo dobrze się z tym czuję. Wiem, że mam oparcie za sobą. Mam tłum za sobą, który mnie podniesie gdybym upadł. Bardzo fajne uczucie. Na to pracowałem kilka lat i bardzo się cieszę, że w końcu się udało.

A wy co sadzicie o twórczości Dawida Kwiatkowskiego. Ma szansę zrobić karierę na dłuższą metę czy jest tylko objawieniem jednego sezonu?

Zobacz także
Reklama

Gwiazdy na MTV Pre-Party:

Reklama
Reklama
Reklama