Zygmunt Chajzer przechodzi trudny okres. Kilka miesięcy temu zniknął z Polsatu i związał się ze stacją TVN. Liczył zapewne, że zostaje jedną z twarzy tej stacji i dostanie własny program, a tymczasem ugrzązł w kanale z telezakupami. Wiele wskazuje na to, że właśnie tam pozostanie.

Reklama

"Fakt" donosi, że popularny jeszcze niedawno prezenter miał do końca maja dostać potwierdzenie, iż jego autorski program trafi na antenę TVN. Nic takiego jednak się nie stało. Telefon milczy...

- Osoby z telewizji, z którymi rozmawialiśmy, powiedziały nam, że na razie nie ma żadnych planów zatrudnienia Chajzera w innym segmencie, niż telesprzedaż - informuje dziennik.

Czyżby nadchodziła przedwczesna emerytura?

Reklama

(ac)

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama