
Agnieszka Chylińska na przestrzeni lat ewoluowała. Niczym kameleon zmieniła się nie do poznania. Szerokie spodnie, nietwarzową fryzurę i minę niezadowolonej z życia chłopczycy zamieniła na kusą małą różową, długie włosy i wysokie Louboutiny. Sama wymiana garderoby przysporzyła mediom spekulacji na kilka miesięcy, a pewnie to, co Agnieszka zrobiła ostatnio znów trafi na okładki tabloidów.
Podczas jednego z koncertów dla Polonii w Chicago Chylińska zaprezentowała się w nowym kolorze włosów. Co ciekawe, postawiła tym razem na blond, który zaskoczyć może najbardziej zagorzałych fanów gwiazdy z czasów O.N.A. Agnieszka przed występem asekurowała dzisiejsze publikacje słowami:
- Jutro będą w Polsce huczeć, że zmieniłam kolor włosów. Tak kochani jesteście właśnie świadkami inauguracji mojej nowej fryzury.
Czy nowy look to celowy zabieg Chylińskiej? A może w taki sposób Agnieszka chce udowodnić, że ciężkie brzmienia i mocny charakter to nie tylko stereotypowa domena kobiet o ciemnych włosach? Na pewno wiele blondynek powinno być dumne z takiej ambasadorki.