Życie córki byłego prezydenta nie jest łatwe. Ola Kwaśniewska zwierzyła się ostatnio, że nie zawsze czuła się bezpiecznie, nawet mając w pobliżu ochronę.

Reklama

Dostawałam pogróżki, byłam nachodzona przez psychofanów. Żyłam w ciągłym strachu, byłam przerażona, to było okropne – powiedziała prezydentówna w Na Żywo - Ochrona przechwytywała moje połączenia telefoniczne. Identyfikowała tych ludzi, a potem pokazywała mi zdjęcia, żebym była czujna.
Podobno ostatnio Ola czuje się dużo bezpieczniej, a to wszystko za sprawą jej chłopaka - Kuby Badacha.

Reklama

- To pierwszy facet, przy którym Ola czuje się bezpiecznie – mówią znajomi celebrytki.

Reklama
Reklama
Reklama