Bobbi Kristina Brown już od kilku miesięcy walczy o życie, po tym jak znaleziono ją nieprzytomną w wannie. Córka nieżyjącej Whitney Houston jest w krytycznym stanie, a lekarze nie ukrywają, że stan dziewczyny raczej się nie poprawi. Ostatnio Bobbi Kristina została nawet przewieziona ze szpitala do hospicjum, gdzie - jak powiedzieli jej bliscy - "jest teraz w rękach Boga". Tego samego dnia były chłopak Bobbi został oskarżony o to, że pobił i okradł Bobbi, gdy ta była już nieprzytomna. Zobacz: Córka Whitney Houston trafiła do hospicjum: Jest teraz z rękach Boga

Reklama

Okazuje się, że Bobbi Kristina nawet w hospicjum nie może zaznać spokoju. Jak donoszą zagraniczne media, rodzina próbowała sprzedać zdjęcia umierającej córki Whitney Houston za 100 tysięcy dolarów. Na szczęście, żadna z redakcji nie zdecydowała się na kupno fotografii. O sprawie poinformowała ciotka Bobbi Kristiny. Na swoim profilu na Facebooku zmieściła emocjonalny wpis, w którym zapewnia, że znajdzie winnego.

- Jeżeli nikt tego nie zrobi, to ja się tym zajmę i ujawnię cię! Zaufaj mi! Podpalę te wszystkie media i ujawnię, kto ci za to zapłacił! Upewnię się, że każdy, kto pojawił się w pobliżu Bobbi Kriss - włączając w to mnie - przejdzie testy wykrywaczem kłamstw! Wszyscy wiedzą, kim jesteś! Nikt nie jest głupi!- napisała Leolah Brown.

W hospicjum, gdzie przebywa obecnie Bobbi Kristina Brown zaostrzono ochronę. Miejmy więc nadzieję, że w przyszłości jej bliscy nie będą chcieli zrobić na jej cierpieniu.

Reklama

Zobacz na Polki.pl: Bobbi Kristina nie zostanie dziś odłączona od aparatury?

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama