
Beata Tadla opowiedziała o groźnej sytuacji sprzed kilku lat, kiedy to przeszła udar mózgu! O tym, że była gwiazda Telewizji Publicznej miała problemy ze zdrowiem przyznała już w swojej książce "Czego oczy nie widzą". Teraz w rozmowie z magazynem "Show" Tadla zdradziła, jakie były objawy udaru i jak się wtedy czuła.
Partnerka Jarosława Kreta w wywiadzie przyznała, że problemy ze zdrowiem rozpoczęły się od problemów ze wzrokiem.
Tak, najpierw wzrok, potem drętwienia całej lewej części ciała. Prosto z telewizji zawieziono mnie do szpitala. Nie chciałabym się jednak na tym mocno skupiać. Było, minęło... Ale byłam wtedy mocno przestraszona - przyznała Beata Tadla. - Na szczęście to była lekka rzecz, bez większych konsekwencji zdrowotnych, natomiast dość przerażająca.
Beata Tadla nie ukrywa, że od tamtej sytuacji zaczęła znacznie intensywniej dbać o swoje zdrowie. My z kolei musimy przyznać, że zdrowsza dieta i aktywność fizyczna bardzo pozytywnie wpłynęły wygląd dziennikarki, która na ostatniej imprezie pochwaliła się znacznie szczuplejszą sylwetką!
Zobacz także: Profilaktyka udaru mózgu
Beata Tadla na jednej z ostatnich oficjalnych imprez.
Dziennikarka kilka lat temu przeszła udar mózgu.