
O Barbarze Sienkiewicz mówi od kilku dni cała Polska. Jej historia poruszyła serca wielu osób, ale też wywołała sporo emocji w mediach. Na temat macierzyństwa 60-letniej aktorki wypowiadają się lekarze, ale też gwiazdy. Ostatnio głos w sprawie Barbary Sienkiewicz zabrała nawet Magda Gessler.
Barbara Sienkiewicz nie przejmuje się jednak krytycznymi głosami i regularnie pojawia się w mediach. Była już w “Dzień dobry TVN” i “Faktach”. Teraz w rozmowie z “Faktem” opowiada o urokach macierzyństwa:
Myślę, że to dzieci dodają mi energii. Podobno ciąża odmładza. Może w moim przypadku to się sprawdziło. A poza tym są dzieci, które na pewno dają energię do codziennego życia. Ta energia musi być, bo w ciągu 24 godzin trzeba zrobić naprawdę dużo. Przy dwójce dzieci wszystko trzeba pomnożyć przez dwa - mówi Barbara.
60-letnia aktorka samotnie wychowuje dzieci, a do tego opiekuje się też swoją 87-letnią schorowaną mamą. Cała rodzina zajmuje 37-metrowe mieszkanie w Warszawie, a aktorka utrzymuje dom jedynie z emerytury wynoszącej 1255 zł brutto. Nic dziwnego, że zgłosiła się do premier Ewy Kopacz o przyznanie jej zasiłku macierzyńskiego w wysokości 500 złotych.
Zobacz: Barbara S. jak Annie Leibovitz? Beata Ścibakówna o 60-letniej matce bliźniaków „Trzeba jej pomóc”