
Anna Lewandowska 3 miesiące temu po raz drugi została mamą. Niedawno wróciła oczywiście do treningów, a jakiś czas temu poinformowała fanów na swoim InstaStory, że jest gotowa na zrobienie formy życia. Zdaniem fanów trenerka już teraz wygląda świetnie, ale Ania to perfekcjonistka, która znajdzie nawet najmniejszy mankament. W jednym z ostatnich postów, dodanych na Instagramie gwiazda zasugerowała, że ma cellulit. Fani jednak patrząc na jej zdjęcie niczego takiego nie zauważyli. Zobaczcie i oceńcie sami!
Zobacz także: Anna i Robert Lewandowscy bawią się na weselu. Trenerka wybrała seksowną mini od polskiej projektantki!
Anna Lewandowska zmaga się z cellulitem? Pokazała zdjęcie
Ania Lewandowska to kobieta, która nawet na chwilę nie zwalnia tempa. Oczywiście jej wielką pasją jest sport i treningi, dlatego również w czasie ciąży trenerka nie rezygnowała z aktywności fizycznej. Krótka przerwa nastąpiła oczywiście po urodzeniu Laury, ale gwiazda wróciła do ćwiczeń z podwójną siłą! Postanowiła ruszyć z wyzwaniem #FighterChallenge, do którego zmotywowała nie tylko fanów, ale również gwiazdy, między innymi Katarzynę Zielińską. Ania często wrzuca również jadłospisy dla swoich wielbicieli, a także prowadzi transmisje, na których robi treningi.
Gwiazda jeszcze będąc w ciąży przyznawała, że po urodzeniu drugiego dziecka najprawdopodobniej nie uda jej się wrócić tak szybko do idealnej sylwetki, jak po urodzeniu Klary. Oczywiście nie zamierza się poddawać i już wcześniej zapowiedziała, że chce wypracować formę życia. Ostatnio jednak Ania na swoim instagramie zasugerowała, że zmaga się z cellulitem! Pokazała również zdjęcie w krótkich spodenkach, gdzie dokładnie możemy zobaczyć uda trenerki. Jak wiadomo to właśnie w tym miejscu najczęściej pojawia się cellulit.
Cellulit 🤘 i ja🤗
#FIGHTERCHALLENGE walczymy dalej
Dzisiaj 39/72 dzień ✨✨ - napisała pod fotografią Anna Lewandowska.
Ale u Ani Lewandowskiej naprawdę ciężko jest go znaleźć! Również fani nie dostrzegli niczego "niepokojącego" na nogach trenerki.
- Ania 😍 piękna nawet z cellulite chociaż ciężko znaleźć 😉😘
- Ja tam widzę zarąbiste nogi a nie cellulit.. 😂 - piszą fani.
Faktycznie, my również nie możemy się dopatrzeć żadnych mankamentów w figurze Ani. Wiemy jednak, że trenerka jest perfekcjonistką i nie umknie jej nawet najdrobniejszy szczegół. A wy, dostrzegacie u gwiazdy cellulit?
Anna Lewandowska wróciła do treningów pod koniec czerwca. Od tej pory trwa również jej wyzwanie #FighterChallenge, w które zaangażowało się tysiące osób. Ania zaraziła wszystkich pasją do ćwiczeń!