Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka odbędzie się w czwartek, 29 sierpnia. Rodzina, przyjaciele, koledzy z pracy i fani będą mogli pożegnać producenta filmowego podczas mszy żałobnej w Konstancinie Jeziornej, która rozpocznie się o godzinie 19. Przyjaciele męża Agnieszki Woźniak-Starak od kilku dni żegnają go również w mediach społecznościowych. 39-latek miał wielkie serce i każdemu starał się pomóc tak jak tylko mógł. Teraz kilka słów więcej o nim opowiedziała Anna Kalczyńska. Obok jej krzywdy producent filmowy też nie przeszedł obojętnie.

Reklama

Anna Kalczyńska wspomina Piotra Woźniaka-Staraka

W rozmowie z "Faktem" Anna Kalczyńska potwierdziła to, o czym wszystkie gwiazdy mówią od kilku dni. Piotr Woźniak-Starak był niezastąpiony i nigdy nie przechodził obojętnie obok ludzkiej krzywdy. Kilka miesięcy temu dziennikarka TVN wraz z rodziną spędzała ferie zimowe w górach. Nagle jej syn Jan dostał wysokiej gorączki. Zmartwiona Anna na swojej drodze spotkała Piotra Woźniaka-Staraka, któremu zwierzyła się z obaw o zdrowie chłopca.

Wspomniałam mu, że martwię się o syna. Jego reakcja była natychmiastowa! Powiedział: "Słuchaj, może ci pomóc? Ja mam prywatny helikopter. Zawieziemy Jasia do szpitala". Poruszona stwierdziłam, że nie ma takiej potrzeby, bo syn z tego wyjdzie i nie chciałam nikogo kłopotać. Byłam mu jednak ogromnie wdzięczna – powiedziała Anna.

Zobacz także: Agnieszka Woźniak-Starak pożegnała męża pięknymi słowami. "Daj mi proszę siłę, żebym mogła to przetrwać"

Kalczyńska dodała, że żałuje, że już nigdy nie spotka się z Piotrem. Producent filmowy uwielbiał ponoć dzieci. Gdy na kilka dni przed tragedią spotkali się w Sopocie, nie zdążyli porozmawiać. Córka Kalczyńskiej wykonała za to do Woźniaka-Staraka "głupią minę". W odwecie Piotrek odpowiedział jej tym samym.

To zostanie mi w pamięci na zawsze – powiedziała dziennikowi Anna Kalczyńska.

Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka

Piotr Woźniak-Starak zginął w tragicznym wypadku na mazurskim jeziorze Kisajno. Producent filmowy wypadł z łódki w nocy z 17 na 18 sierpnia. Nie udało mu się dopłynąć do brzegu. Ratownicy po czterech dniach poszukiwań potwierdzili najgorsze obawy. Piotr Woźniak-Starak nie żyje. 39-latek pozostawił ukochaną żonę Agnieszkę Woźniak-Starak.

Zobacz także

Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka odbędzie się w czwartek o godz. 19 w kościele pw. Świętego Józefa Oblubieńca w Konstancinie-Jeziornej przy ul. Anny Walentynowicz 1. Następnego dnia jego prochy spoczną na Mazurach. W uroczystości udział weźmie tylko rodzina.

Piotr Woźniak-Starak miał 39 lat

EastNews
Reklama

Dziennikarka przyjaźniła się z mężem Agnieszki Woźniak-Starak

East News
Reklama
Reklama
Reklama