Reklama

Nie żyje 2-letni Alfie Evans, o którym od kilku dni mówił cały świat. O śmierci chłopca, który w tym tygodniu został odłączony od aparatury podtrzymującej życie, poinformowali w mediach społecznościowych jego rodzice.

Zobacz: Chory Alfie Evans dostanie polskie obywatelstwo?! Głos zabrał nawet Andrzej Duda!

Zobacz także

Alfie Evans nie żyje

Chłopiec zmarł o godzinie 2.30 w nocy czasu brytyjskiego z piątku na sobotę.

"Mój gladiator rzucił tarczę i zyskał swoje skrzydła o 2.30. Kocham cię" - napisał Tom Evans, ojciec chłopca.

"Nasz chłopak zyskał skrzydełka dzisiaj w nocy o 2.30. Mamy złamane serca. Dziękujemy wszystkim za wsparcie" - napisała Kate James, mama chłopca.

Rodzicom Alfiego bardzo współczujemy :(

Przypominamy, że Alfie Evans to dwuletni chłopiec z Wielkiej Brytanii, który cierpi na niezdiagnozowaną chorobę układu nerwowego. Chłopiec od 2016 roku przebywał w szpitalu w Anglii, gdzie przed paroma dniami, za zgodą sądu, odłączono go od aparatury podtrzymującej życie. Kolejne godziny oddychał samodzielnie. Rodzice chłopca chcieli go przenieść do Włoch - gdzie uzyskał obywatelstwo oraz refundację leczenia. W sprawę zaangażował się nawet papież Franciszek. Jednak sąd w Wielkiej Brytanii odrzucił wniosek rodziców chłopca i podjął decyzję o zatrzymaniu go w szpitalu w Anglii.

Więcej na ten temat:

Słowa Wojciecha Cejrowskiego o Alfie'm Evansie na antenie TVP zszokowały nawet prowadzącego!

"Lekarze byli w błędzie" Nowe fakty ws. Alfiego Evansa. Co zdecydował sąd? Czy maluszek ma jeszcze szansę?

A jednak! Alfie przeżył kolejną noc, a sąd zadecydował, że zostaje w Anglii! NOWE FAKTY w sprawie chorego chłopca!

Poruszające słowa ojca Alfiego Evansa: „On może żyć jeszcze przez lata!”

Alfie Evans nie żyje

Instagram
Reklama

Chłopiec zmarł w nocy z piątku na sobotę

Reklama
Reklama
Reklama