Jennifer Ganer odebrała swoje córki ze szkoły i razem wróciły do domu, gdzie czekała najmłodsza, kilkumiesięczna pociecha gwiazdy. Jennifer była wściekla na fotoreporterów, którzy czekali na nią pod szkołą córek.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama